Słońce jeszcze nie wzeszło. Tsunami. Fukushima

Piotr Bernardyn
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Słońce jeszcze nie wzeszło. Tsunami. Fukushima
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Dzięki Piotrowi Bernardynowi, polskiemu dziennikarzowi, który od ponad dziesięciu lat mieszka w Tokio i zna język japoński, mamy niepowtarzalną okazję spojrzeć na ostatnią z japońskich katastrof oczami samych mieszkańców. Przyzwyczajonych do nieszczęść, jakie od niepamiętnych czasów szykuje dla nich natura. Jak sobie z nimi radzą? Japonia jest krajem, w którym cywilizację budować trzeba ostrożnie, w miejscu wyznaczonym przez naturę i nie budować tam, gdzie regularnie pokazuje się jej gwałtowność: trzęsienie ziemi, osunięcie stoku, przejście tajfunu. Kto tego zaniedba, dom jego zniesiony będzie do szczętu. A jeśli do tego dodać brak pokory i brutalne narzucenie naturze roli narzędzia do budowania własnej wizji krajobrazu? Pierwsza część książki Piotra Bernardyna, będąca dziennikiem trzęsienia ziemi i tsunami, pokazuje co się dzieje, gdy natura wchodzi do akcji z całą okrutną przewidywalnością kataklizmu. Ta część, to świetna rejestracja zachowań jednostek i całego społeczeństwa japońskiego. To lekcja pokory i społecznej powściągliwości, dyscypliny. Co się jednak dzieje, gdy społeczna powściągliwość i przesadna dyscyplina, połączone z posłuszeństwem wobec interesów przemysłu, hamują zdrowy opór społeczny – o tym jest większa, druga część książki. To relacja z niezakończonej do dzisiaj operacji usuwania skutków katastrofy nuklearnej. Autor dokumentuje wydarzenia po uszkodzeniu w wyniku tsunami elektrowni Fukushima Daiichi z dociekliwością i dużą wrażliwością na krzywdę społeczną, dociekając przyczyn ludzkich w osiągniętej skali nieszczęścia, podkreślając dwuznaczną rolę odegraną przez interesy grupowe przemysłu energetycznego, media, podkreślając ciężar odpowiedzialności, jaki spoczywa na politykach. W sytuacji prawdziwego kryzysu jest on tak wielki, że jedynie historia odpowie, czy go udźwignęli. Ale na pytanie o sensowność i przyszłość energetyki nuklearnej – czytelnik musi sobie odpowiedzieć sam.
Data wydania: 2014-01-24
ISBN: 978-83-246-8512-7, 9788324685127
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza HELION
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 200

Autor

Piotr Bernardyn Piotr Bernardyn
Urodzony w 1970 roku w Polsce
Piotr Bernardyn – dziennikarz, od dwudziestu lat pisze na tematy międzynarodowe, przede wszystkim o kulturze, polityce i historii Dalekiego Wschodu. Gdańszczanin, w Polsce i Niemczech studiował ekonomię, a w Japonii stosunki międzynarodowe. Doradzał...

Pozostałe książki:

Słońce jeszcze nie wzeszło. Tsunami. Fukushima Hongkong. Powiedz, że kochasz Chiny
Wszystkie książki Piotr Bernardyn

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Słońce jeszcze nie wzeszło. Tsunami. Fukushima nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ZagadkowaxD
2024-12-18
7 /10
Przeczytane

7/10
O tej książce dowiedziałam się po obejrzeniu filmu dokumentalnego Netflixa o Fukushima. Temat tak bardzo mnie zainteresował, że zapragnęłam dowiedzieć się czego jeszcze więcej.
Niestety „Słońce jeszcze nie wzeszło” była w wielu księgarniach wykupiona albo sprzedawana po bardzo wysokiej cenie. Ostatnio jednak trafiłam na skupszopie za nią w kwocie trochę powyżej 40 złotych, dlatego tez wachania złożyłam zamówienie.

Od razu gdy książka wpadła w moje ręce wzięłam się za jej czytanie, pierwsze rozdziały poświęcone tragediom, które nawiedziły wtedy Japonię bardzo emocjonalnie zostały opisane przez autora. Słowa osób poszkodowanych były tak przekazane, że w każdej ich wypowiedzi było czuć ból i strach o lepsze jutro.
Natomiast rozdziały dotyczące polityki, również interesują ale zdecydowanie mniej potrzebne.

Przekonana byłam, że dowiem się więcej o wybuchu reaktora w elektrowni, natomiast tych informacji było dla mnie za mało.

Zdjęcia w jakiś sposób tez wpłynęły na emocjonalny obraz całej zaistniałej sytuacji, jednak tutaj również spodziewałam się czegoś jeszcze więcej.

Mimo wszystko to co przeżyli ludzie z tego kraju w 2011 roku jest wstrząsające i nie wyobrażalne. Tsunami, trzęsienie ziemi i wybuch elektrowni jądrowej to jak kombo, które musiało przynieść negatywny w końcu skutek.

| link |
@eR_
2019-12-19
7 /10
Przeczytane Współpraca

Piotr Bernardyn, to dziennikarz od 10 lat mieszkający w Japonii.Prowadzi od pewnego czasu bloga, na którym dzieli się swoimi przemyśleniami o Japonii, ale nie tylko.

Książka"Słońce jeszcze nie wzeszło", jest próbą spojrzenia z innej strony na katastrofę w Fukushimie i konsekwencje tejże na życie mieszkańców Japonii.Katastrofa niewyobrażalna, której skutki, trudno było sobie wyobrazić, a która spadła nagle na niczego niespodziewających się ludzi.Niezwykle zimna krew, jaką zachowywali Japończycy, w obliczu tego wydarzenia, to zapewne tylko pozory. Nikt wobec czegoś takiego nie może przejść obojętnie.

Autor przekazał w tej książce swoją opinie o tym pamiętnym dniu, a także zamieścił obserwacje, jakie poczynił, tuż po.Ciekawa i interesująca pozycja, będąca nie tylko świadectwem, ale i ostrzeżeniem, co może się stać, gdy zbyt nierozważnie bawimy się w bogów.

| link |
@Jjolka
@Jjolka
2016-04-07
10 /10
Przeczytane Dodane Na kanape

Cytaty z książki

Na miejscu czekał już stos ciał, z początku patolodzy musieli codziennie zająć się 500 z nich. Pracowali na sali gimnastycznej za parawanem, na zsuniętych stołach do ping-ponga. Na ścianie wisiały schematy ze szkieletami człowieka i psa, by mogli je porównać w razie wątpliwości. Brakowało prądu i wody - czerpali ją z basenu obok. Szybko skończyły się specjalne czarne worki na ciała, używali więc zwykłych, czasem za krótkich; kończyny wystawały na zewnątrz.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl