Śliski ma problem ze światem, w którym się znalazł, a świat ma problem ze Śliskim Tego już naprawdę za wiele. Przemieńcy, wampiry, wilkołaki błotne, źli ludzie (czy aby na pewno ludzie?), dziwne zjawiska... Wydaje się, że całe otoczenie sprzysięgło się przeciwko naszemu bohaterowi. Dlatego jest on w stanie zrobić dosłownie wszystko, by uciec z miejsca, w którym nie może być pewien dnia ani godziny. Liczy przy tym przede wszystkim na siebie, swoją determinację i osławioną bezwzględność, lecz także na szczęśliwy zbieg okoliczności i uśmiech losu. Cóż, kiedy los - owszem - lubi się czasem uśmiechnąć, ale zazwyczaj... krzywo.