Ślepowidzenie

Peter Watts
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 39 ocen kanapowiczów
Ślepowidzenie
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 39 ocen kanapowiczów

Opis

„Ślepowidzenie” nominowane było do nagród Hugo, Campbella, Sunburst, Locusa i Aurory. Wyobraź sobie, że jesteś Sirim Keetonem. Budzisz się w agonii wskrzeszenia, łapiąc powietrze po rekordowo długim ataku bezdechu sennego, trwającym sto czterdzieści dni. Czujesz, jak krew, lepka od dobutaminy i leuenkefaliny, przepycha się przez wyschnięte podczas miesięcy przestoju tętnice. Ciało powolutku, boleśnie się napełnia: rozszerzają się naczynia krwionośne, ciało się rozłazi; zginasz się, a nieprzyzwyczajone żebra głośno strzelają. Stawy zatarły się od bezruchu. Jesteś jak figurka z kresek, zamrożona w jakimś przewrotnym rigor vitae. Krzyknąłbyś, ale brak ci tchu. Wampiry cały czas to robią, przypominasz sobie. Dla nich to normalne, mają taki niezwykły sposób oszczędzania zasobów. Twój gatunek mógłby nauczyć się od nich trochę powściągliwości, gdyby ta absurdalna awersja do kątów prostych nie rozprawiła się z nimi u samego zarania cywilizacji. A może mógłby i teraz? Bo wampiry wróciły – ożywione voodoo paleogenetyki, poskładane do kupy ze śmieciowych genów, skamieniałego szpiku kostnego, zanurzonego we krwi socjopatów i wysoko funkcjonujących autystyków. Taki właśnie osobnik dowodzi tą misją. Garstka jego genów żyje także w twoim ciele, żeby ono też mogło powstać z martwych, tu, na skraju przestrzeni międzygwiezdnej. Nikt nie poleci poza Jowisza, jeśli nie stanie się po trosze wampirem. Ból odrobinę słabnie. Odpalasz wszczepki i sprawdzasz własne organy: minie sporo minut, zanim motoryka zadziała jak należy, i godzin, zanim przestanie boleć. Ból jest nieuniknionym efektem ubocznym. Tak się właśnie dzieje, kiedy do ludzkiego kodu wkleja się wampirze podprogramy. Kiedyś prosiłeś o środki przeciwbólowe, ale wszelkie blokery nerwowe upośledzają reaktywację metabolizmu. Zaciśnij zęby, żołnierzu. Wydanie ilustrowane przez Irka Koniora. „»Ślepowidzenie« w genialny sposób na nowo definiuje historię o pierwszym kontakcie. U Petera Wattsa obcy nie są ani cudacznie przebranymi ludźmi, ani kompletnie niezrozumiałymi czarnymi monolitami – są czymś nowym, o wiele bardziej bulwersującym, zmuszającym nas do wyciągnięcia dość nieprzyjemnych wniosków co do natury świadomości. Gdy przestaniesz o tym myśleć, poczujesz ciarki na plecach! Gorąco polecam – to chyba najlepsza twarda s.f. z roku 2006”. – Charles Stross „Peter Watts podejmuje główne mity opowieści o pierwszym kontakcie i roznosi je na strzępy. Powstaje wstrząsająca i hipnotyzująca powieść, popis talentu pełen prowokujących i niepokojących pomysłów. To prawdziwa rzadkość – książka mająca potencjał do skierowania na nowe tory całego gatunku literackiego”. – Karl Schroeder „Wielu krytyków twierdzi, że najlepsza fantastyka naukowa to ta mocno zakorzeniona w nauce, ale jednocześnie stanowiąca wyzwanie dzięki wykorzystaniu najnowocześniejszych jej dokonań. Jeśli tak, to w »Ślepowidzeniu« udaje się to nadzwyczajnie, chociaż zachwyt budzi także świetny styl Wattsa. Pojawiają się tam ważne kwestie... etyka, moralność, inteligencja i samoświadomość... Puenta książki jest jednocześnie odkrywcza i satysfakcjonująca”. – sffworld.com  
Tytuł oryginalny: Blindsight
Data wydania: 2013-07-14
ISBN: 978-83-7480-293-2, 9788374802932
Wydawnictwo: MAG
Cykl: Ślepowidzenie, tom 1
Nagrody: Nagroda Sfinks (Zwycięzca)
Stron: 416
dodana przez: Mirko
Mamy 4 inne wydania tej książki

Autor

Peter Watts Peter Watts
Urodzony 25 stycznia 1958 roku w Kanadzie (Calgary)
Peter Watts, z zawodu biolog morski, parokrotnie nominowany m.in. do nagrody Locusa, Nebuli i Hugo – to ostatnie wyróżnienie udało mu się zdobyć w 2010 r. za nowelę „Wyspa” (NF 5/2011), a w tym roku nominowano go ponownie do tej nagrody za nawiązując...

Pozostałe książki:

Ślepowidzenie Rozgwiazda Poklatkowa rewolucja Wir Echopraksja Behemot Odtrutka na optymizm Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2014 Ognisty deszcz Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2010 Crysis: Legion
Wszystkie książki Peter Watts

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Bełkot

18.12.2021

Kolejna lektura w ramach wyzwania pod batem stała się prawdziwym wyzwaniem, mamy do bowiem czynienia z fantastyką naukową, której nie lubię i nie cenię, wyjątkiem Lem i Vonnegut. A z Wattsem mam taki problem, że czytam go i nie rozumiem. Przykład pierwszy z brzegu: „Zawiózł nas już na dobre piętnaście j.a. do celu, gdy coś go spłoszyło. Zarzucił n... Recenzja książki Ślepowidzenie

@almos@almos × 21

"Pierwszy kontakt" na nowo

1.10.2011

Science-fiction, w którym występują wampiry i to takie, które nie błyszczą? „Pierwszy kontakt” z Obcymi, w którym nie ma znamiennych w skutki walk i bitew, a sami kosmici nie wychodzą ludziom z brzucha? To wszystko tylko w „Ślepowidzeniu” Petera Wattsa. Wyruszcie w podróż przez miliony kilometrów do miejsca, w którym wszystko traci znaczenie i zysk... Recenzja książki Ślepowidzenie

@Immora_Fray@Immora_Fray × 1

Weź wszystko, co wiesz o sci-fi i wyrzuć do kosza. Czas na nowe rodzanie.

26.06.2019

O tym, że mozemy nie być sami w kosmosie fantazjujemy jako gatunek od dawna. Latające talerze, wielkogłowi kosmici, bliskie spotkania trzeciego stopnia. W "Ślepowidzeniu" temat jest wzięty na tapetę op raz kolejny. I kiedy wydawać by się mogło, że nie można już wymyślić nic nowego, że próbowaliśmy już wszystkiego i znamy na pamięć schematy o wojn... Recenzja książki Ślepowidzenie

@Maruuuda@Maruuuda × 1

Ślepowidzenie

13.11.2013

Na science fiction znam się tyle co nic. Jedna przeczytana (i to dawno temu) książka z tego gatunku nie czyni ze mnie choćby marnego znawcy tematu. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie spróbowała się zapuścić w te niezbadane jeszcze przeze mnie tereny. "Ślepowidzenie" stało się moim eksperymentem, dzięki któremu mogłam swobodnie poruszać się po niez... Recenzja książki Ślepowidzenie

@jenah@jenah

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@jatymyoni
2020-05-28
8 /10
Przeczytane Audiobook Dobra ksiązka Fantastyka L. kanadyjska

W nieokreślonej przyszłości, gdzie ludzkość przybrała nowe formy pojawią się Obcy. Po wykryciu obcej inteligencji w pobliżu Ziemi statek Tezeusz wraz z załogą wyrusza na spotkanie i nawiązanie pierwszego kontaktu . Czy taki kontakt jest możliwy? Ile jesteśmy wstanie poświęcić, aby taki kontakt nawiązać? Co nami kieruje w nawiązaniu takiego kontaktu? Czy tylko tego możemy się dowiedzieć, co obcy chcą nam przekazać? Jak możemy pojąć obcych, jeżeli do końca nie potrafimy pojąć siebie? Pod wartką , dynamiczną akcją powieści kryją się drugi wątek . Dramatyczna próba kontaktu i zrozumienia obcych jest pretekstem do rozważań nad nami samymi. Czym jest człowieczeństwo i gdzie są jego granice? ? Gdzie są granice modyfikacji genetycznych, technologicznych, poprawiania naszego wyglądu i umysłu? Główny bohater na skutek modyfikacji technologicznych ma gromadzić wiedzę i ją przekazywać, nic więcej. Ale czy człowieka można pozbawić całkowicie empatii, samoświadomości, refleksji. Czy to nadal człowiek? Czy przyjaźń, bliskość, współczucie, miłość , empatia , samoświadomość są zbędnym balastem człowieka, które należy usunąć. Mamy nowe społeczeństwo w którym świadomość może istnieć bez ciała i ciało żyć bez samoświadomości. Czy inteligencja wymaga świadomości? Po co nam są potrzebne wampiry? Dużo pytań na które autor poszukuje odpowiedzi.
Jest to książka intrygująca, mocno zakorzeniona w nauce obok której nie można przejść obojętnie. Nie jest łatwa, prosta i przyjemna, m...

× 7 | link |
@mysilicielka
2024-02-26
7 /10
Przeczytane Posiadam Fantastyka

Ta książka była dla mnie bardzo trudna i chociaż nie wszystko byłam w stanie zrozumieć, to przeczytałam ją od początku do końca. Ostatecznie nie żałuję podjętego wysiłku. Jak tylko przychodził dla mnie moment zwątpienia, już chciałam się poddać, to działo się coś tak intrygującego, że jednak czytałam dalej.

Choć "Ślepowidzenie" reprezentuje gatunek, który jest całkowicie nie dla mnie, w pełni rozumiem wszystkie zachwyty i przyznane wyróżnienia. Ta powieść wydaje mi się w 100% dopieszczona przez autora, nie ma tutaj zbędnych słów ani niepotrzebnych wątków. Niektóre sceny sprawiają, że czytelnikowi mózg wybucha, po czym rozkwita nieznanymi dotąd kwiatami wyobraźni.

Można się nią cieszyć jako całością i można też wycinać i studiować same fragmenty. Doskonale mieszają się tutaj prawda z fikcją, współczesna nauka z wizjami przyszłości. Lektura jest wymagająca, pochłaniająca, niepokojąca. Chciałabym umieć docenić ją bardziej.

× 1 | link |
@wojciechowska.am
2019-11-24
7 /10
Przeczytane Fantastyka

To było najdziwniejsze sci-fi jakie miałam okazję czytać. Jak to u Wattsa, połowa słownictwa była dla mnie niezrozumiała i przyprawiała moją wyobraźnię o zawrót głowy. Gdyby tak trochę zdjąć tej "fachowości", zostawić tylko trochę żargonu typowego dla sci-fi, i skupić się na bohaterach, odczuciach, uczuciach oraz odczłowieczeniu całej misji, to wtedy myślę, że by to była solidna pozycja dla fanów gatunku. Tymczasem było to, owszem, nowatorskie, ale dla takiego zwyklaka jak ja, trochę za trudne. Momentami ta trudność odbierała mi radochę z czytania. Na plus zaliczam za to ciekawie przedstawionych obcych oraz wampira-jakiego-nie-znacie w załodze.

× 1 | link |
@temptershell
@temptershell
2018-12-14
8 /10
Przeczytane Science Fiction Nauka Biopunk Audiobook Thriller

Co tu się podziało? Hardcorowe science fiction w ogormem filozoficzno-biologicznych przemyśleń, których jest zdecydowanie za dużo jak na jedną powieść. Jeżeli chodzi o poprawność naukową to z biologicznego punktu widzenia jest bardzo ok za to z fizycznego/astronomicznego już nie do końca. Oryginalny "pierwszy kontakt", odrobina bio-punku i cyberpunku w realiach cywilizacji przyszłości. Liczyłem na bardziej zjadliwą powieść choć się w sumie nie zawiodłem.

× 1 | link |
@Tymon
@Tymon
2013-06-18
8 /10
Przeczytane

Bardzo... ciekawa książka, ale muszę powiedzieć, że nomenklatura oraz niejasność dialogów rozłożyła mnie na łopatki. Nie mogłem pozbyć się tego uczucia chaosu, które potęgowała każda kolejna przeczytana strona. Czytało się ją tym bardziej ciężko, że w trakcie sesji, ale warto było.

× 1 | link |
@5melchior5
@5melchior5
2009-07-31
10 /10
Przeczytane

Genialna książka na temat istoty inteligencji i samoświadomości, oraz pierwszego kontaktu, napisana w manierze hard sciene-fiction. Rzadka piękność na naszym rynku, która zasługuje na najwyższe noty.

× 1 | link |
@frodo
2009-02-06
10 /10
Przeczytane

No to jest coś. Nawet wielkie coś. Polecam wszystkie książki z serii "Uczta wyobraźni".

× 1 | link |
@leskon
@leskon
2009-10-02
5 /10
Przeczytane

Nie można odmówić autorowi wyobraźni – wykonał wspaniałą pracę zlepiając różne naukowe koncepcje i sugestie, o czym zresztą wspomina na końcu książki. Mimo zręcznego „ożywienia” suchych, naukowych artykułów, pozycja ta nie zrobiła na mnie wrażenia. Po przeczytaniu zakończenia czułem niedosyt. Fabuła, bohater i świat tam opisany nie przemówili do mnie jako całość. Po raz pierwszy czytałem beletrystykę jak sprawozdanie z wydarzeń niczym zupełnie zewnętrzny obserwator nie próbując się wczuć w to co czytam. Warsztat autora ani mnie nie wciągnął ani też nie wzbudził zachwytu, nie jest on też szczególnie uciążliwy.

| link |
@fprefect
@fprefect
2019-11-12
6 /10
Przeczytane Posiadam

Właśnie skończyłem czytać, prawie że dysertacje z zakresu ksenobiologii. Zrobiłem to pod wpływem jakowegoś szaleństwa, które się rozpętało w sieci na jej temat (ciekawe czy kiedyś pozbędę się tej dziecięcej naiwności). Jakoś strasznie nie lubię książek, w których autor stara się mnie przekonać, że jestem błędem ewolucji. O ile jeszcze mogę to wybaczyć komuś kto się wykaże w czasie udowadniania mi tej tezy, to w tym przypadku niestety autor sam popełnił dość poważny błąd.

Więcej na http://niepamietnikfprefecta.blogspot.com/2012/10/bzdurnomyslenie-i-gupiopisanie.html

| link |
@Maynard
@Maynard
2011-09-23
Wielcy Polegli czyli niedoczytane czytadła

Dobrze napisana, świetnie skrojona, nowatorska... ale kompletnie nie dla mnie. Klimaty odwrócone o 180 stopni od moich. Stek pseudonaukowego żargonu skutecznie mnie dekoncentrował, choć książka mnie wciągnęła, ale tylko przez pierwsze dziesiąt stron. Za "hard" jak na to hard s-f, wysiadam i nie daję gwiazdek bo nie powinienem.

| link |
@Cocophilia
@Cocophilia
2012-12-07
Przeczytane

Interesująca rozprawa o świadomości i inteligencji. Jeszcze w wyższym stopniu intryguje dodatek - "przypisy i źródła", gdzie autor oddziela rzeczywistość od fikcji. Bardziej oszałamia biologia i oblicza jej ewolucji niż sami obcy. Po zwiększoną dawkę tego drugiego, mistrz Lem zaprasza do czytania.

| link |
@eR_
2019-12-19
1 /10
Przeczytane

Straszliwie i potwornie nudna.
Nie da się tego czytać.
Sami entuzjaści widzę,nie wiem co w tej książce dobrego znaleźli.
Pisarz -jakby się naćpał i umieścił na stronach pierwszy bełkot,jaki mu przyszedł do głowy.

| link |
@tyfus06
@tyfus06
2023-01-24
7 /10
Przeczytane
@almos
2021-12-18
2 /10
Przeczytane ebook literatura piękna
@janusz.szewczyk
2021-11-21
9 /10
Przeczytane Dwa egzemplarze PRZENIESIONE 2023 Posiadam Uczta Wyobraźni 2023 Uczta Wyobraźni 2011 i wcześniej Safety REAL SF 2018 Posiadam Trzy różne wydania
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Pewnego ciemnego wtorkowego wieczoru, gdy światło było idealne, przyniosłem jej kwiaty. Zwróciłem uwagę na paradoks te odwiecznej romantycznej tradycji - w ramach przedkopulacyjnej łapówki wręcza się odcięte genitalia innego gatunku.
Matematyka dowodzi niezbicie: jedyną wygrywającą strategią jest tajemnica. Tylko głupek mówi, kiedy ma urodziny.
Kiedy się przyjrzeć, widać, że język jest półśrodkiem. Jakby się chciało opowiadać sny sygnałami dymnymi. Imponujące osiągnięcie, chyba najbardziej ze wszystkiego, co potrafi ciało, ale nie zamienisz zachodu słońca w ciąg pomruków, nie tracąc czegoś po drodze. Ogranicza nas.
Mózg to maszyna do przetrwania, nie wykrywacz prawdy. Jeśli do przetrwania trzeba się samooszukiwać, mózg kłamie. Przestaje zauważać nieistotne rzeczy. Prawda się nie liczy. Tylko przeżycie. I teraz już w ogóle nie doświadczacie świata takim, jakim jest. Żyjecie w symulacji zbudowanej z założeń. Uproszczeń. Kłamstw. Cały gatunek standardowo cierpi na agnozję.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Ognisty deszcz
Ognisty deszcz
Peter Watts
7/10
W skład książki wchodzą „Ślepowidzenie” i „Echopraksja”. 13 lutego 2082. Pierwszy kontakt. Sześćdzi...
Echopraksja
Echopraksja
Peter Watts
6.6/10
Zbliża się XXII wiek. Jest to świat, w którym ci, co odeszli, wysyłają żywym pocztówki z Nieba, wie...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl