„Siódma królowa” to drugi tom fantastycznych przygód księżniczki, która została zmuszona do walk by ocalić swoje królestwo. Zarówno „Lodowa korona” jak i jej kontynuacja był dla mnie prawdziwą ucztą.
Greta Kelly stworzyła ciekawy świat, z jeszcze bardziej ciekawymi bohaterami. Nie znajdziemy tutaj ani jeden przypadkowej postaci. Każda z nich odgrywa w tej historii ważną rolę. Każda potrafi dostarczyć wielu emocji. Zwłaszcza Askia, która jest nie tylko młodą królową, ale również wiedźmą i szpiegiem. Jest silna, odważna i niezłomną. Jej determinacja wzbudza podziw. Książka posiada wiele wątków, całą masę zaklęć, magii, klątw i intryg. Wszystko to sprawia, że powieść wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się odłożyć nawet na chwilkę.
Askię porywa cesarz Rovenu. Chce ja poślubić, a później zabić. Wojowniczka ma tylko 30 dni by ocalić siebie i swoje królestwie. Askia podczas pobytu na rovenskim dworze dostrzega coraz więcej sekretów i intryg samego Cesarza, który ogarnięty jest rządzą by władać całym światem. Żeby osiągnąć swój cel, zdolny jest do wszystkiego. Czy młodej księżniczce uda się pokonać okrutnego władcy, a przy tym wyzwolić inne kraje? Przekonajcie się sami.
Jedynym malutki minusem tego tomu jest to, że jest mniej w niej wątku romantycznego. Ale ci co akurat wolą by go nie było zapewne będą usatysfakcjonowani tą lekturą. Dla mnie pomimo, że wątek ten tutaj bardziej rozwinęła, czas z tą książką, był bar...