Długo odkładałam rozpoczęcie lektury tej książki, ponieważ przerażała mnie jej objętość, ale jak już zaczęłam czytać, to przepadłam! Niby zwykły kryminał, ale jego warstwa obyczajowa jest rozbudowana, autorka porusza bardzo aktualne tematy. Rowling wychodzi z założenia, że ważniejsze jest gonienie króliczka, niż jego złapanie, więc sytuacja między Cormoranem i Robin jest nadal niewyjaśniona. Jeśli chodzi o wątek kryminalny - to po prostu majstersztyk. Autorka zagłębia się w odmęty internetu, gdzie każdy chamsko wyraża swoje zdanie i czuje się bezkarny.
Po przeczytaniu ostatniej strony poczułam smutek, że znowu trzeba czekać na kolejny tom...