Większość kobiet starannie skreśla kolejne dni w kalendarzu, gdy każdy nowy poranek i przebyta noc przybliżają je do najważniejszej chwili w życiu – do ślubu.
Jednak dla Julii Wróbel każdy nowy dzień przynosi to samo. Wahanie, gonitwę myśli, wieczną dezorientację i zagubienie. Śmierć jej ojca okazuje się idealną wymówką do przesunięcia daty uroczystości. Wraz z odejściem ukochanego taty Julia odkrywa, że ten postanowił zabrać ze sobą do grobu sekret. Na jaw wychodzi wiadomość, że nie łączą ją z ojcem więzy krwi i właściwie nie jest jego córką. Kobieta zaczyna walkę o własną tożsamość. Kim jest? Skąd przybyła? Dlaczego wychowywała się z obcym człowiekiem?
Tym razem każdy nowy dzień przynosi powolne rozwiązanie skomplikowanej zagadki, a relacje z narzeczonym ulegają znacznemu pogorszeniu. Dodatkowy zamęt w jej życiu sprawia była miłość, która nieoczekiwania pojawia się w progu jej rodzinnego domu. Nie wszystkim w tej historii pisany jest happy end.