Siedzieli wtedy przy stole jedząc obiad. Jedna z krów właśnie się ocieliła, ojciec rozharatał sobie kciuk gdy zwierzę wstało zbyt szybko i musiał błyskawicznie oddzielić je od cielaka, siedział teraz na swoim miejscu z zakrwawioną, brudną chustką owiniętą wokół, jedząc smażonego śledzia z gotowanymi kartoflami i masłem, krew przesiąkła przez materiał, ciemna czerwień na tle brudnej bieli, a kawałki śledzia były jasnożółte i stygły na patelni, którą matka postawiła na stole na kilku łapkach do garnków. Nie odpowiedział na jego pytanie. Jadł. – Nie słyszysz, co do ciebie mówię? Ktoś cię widział w Øysand razem z Niemcami. Odpowiedz mi, chłopcze! Tormod Neshov nie jest w stanie bronić się przed wspomnieniami, które wracają do niego nocą, mimo że teraz jest już bezpieczny w domu opieki. Za nic na świecie nie chce odwiedzić Neshov, gdzie Torunn zdążyła już niemal doprowadzić podupadająca gospodarstwo do porządku, angażując się jednocześnie coraz bardziej w pracę w biurze pogrzebowym Margida. Erlend bierze bezpłatny urlop, by doglądać remontu willi w Klampenborg i życie byłoby cudowne, gdyby nie drakońska dieta, którą narzucił sobie Krumme. "Kochankowie" to piąty tom w serii, którą rozpoczęła bestsellrowa "Ziemia kłamstw". Anne B. Ragde stworzyła kolejną wciągającą i pełną pozytywnej energii opowieść o ludziach, których zdążyliśmy pokochać – i o śmierci, która spada na nas brutalnie i nieoczekiwanie oraz życiu, które musi toczyć się dalej.