Zbójców było trzynastu. Ich główna kwatera znajdowała się w piwnicy pod piekarnią, gdzie w każde południe zbierali się na swoją zbójecką naradę. Dzisiaj w piwnicy brakowało jednego gagatka; czekano na niego i nie tylko szef, ale i ten i tamten zaczynał się denerwować…
…Czarny Bonawentura był szefem szajki trzynastu najczarniejszych kotów w Gdańsku. Koty Czarnego Bonawentury były kotami spod najczarniejszej gwiazdy.