Lubię dobre kontynuacje. Nawet jeśli są one odrobinę mniej zajmujące, mniej angażujące niż część pierwsza, to i tak uważam, że sztuką jest napisać dobrą część drugą. Tym bardziej kiedy pierwsza była tak dobra.
Rytuałom wody to się udało.
Po raz kolejny gościmy w znanym już miasteczku i odkrywamy jego tajemnice, jego i jego mieszkańców. Nie unikniemy i jak dla mnie to bardzo pozytywne, przypomnienia wydarzeń z części pierwszej. Mamy więc głównych bohaterów, sferę obyczajową ich życia, dowiadujemy się jak wiele zmieniło się w ich dniu codziennym, a jak wiele pozostało takie samo. Główny bohater, bardzo poraniony fizycznie, choć zapewne i psychicznie, musi zmierzyć się z kolejną falą zbrodni.
Rytualne mordy, które paraliżują życie miasteczka dotyczą ludzi biskich sercu, ale i wspomnieniom głównego bohatera, a wydarzenia zmuszają go do przypomnienia sobie bolesnej przeszłości. Przeszłości, która zakopana w pamięci musi wyjrzeć na światło dzienne. Dodatkowo po tragicznym postrzale kończącym Ciszę Białego Miasta Podkomisarz Alba codziennie mierzy się z afazją. Uczy się na nowo mówić, myśleć o tym, aby mówić, zmusić głowę i siebie do nauki mówienia.
Podobnie jak poprzednia część Rytuały wody napisane są wyjątkowo ciekawie i zajmująco. Świetny pomysł powiązania współczesności z przeszłością, starymi wierzeniami, religiami. Szaleństwo ludzi dorosłych, niedopuszczalne związki i relacje. Podobnie jak w pierwszej części doskonała historia o tym, jak można wypaczyć życie młodego człowieka, jak uczynić z niego piekło. I o tym, jak ważne w życiu jest wsparcie drugiego człowieka. Przecudowna postać dziadka i brata głównego bohatera. Dwóch mężczyzn, którzy swoim zachowaniem, życiem ukształtowali Albę.
Nie ukrywam, że bardzo ciekawa jestem w jaki sposób rozwiążą się wątki obyczajowe powieści w części trzeciej i oczywiście, czy gdzieś w tych wszystkich historiach nie kryje się wspólny mianownik.
Jeśli ktoś nie czytał jeszcze tej serii, to gorąco polecam lekturę. Tylko koniecznie trzeba zacząć od Ciszy białego miasta i koniecznie mieć przygotowane pod ręką Rytuały wody.