Edred i Elfryda są potomkami upadającego rodu Ardenów. Patrzą na ruiny zamku na wzgórzu, który kiedyś należał do ich przodków. Teraz, czyli na początku XX wieku, mieszkają z ciocią, ich tata zaginął ( Nesbit często opisywała niepełne rodziny) i są tak biedni, że muszą wynajmować pokoje letnikom. Sytuacja zmienia się w przeddzień 10 urodzin Edreda, okazuje się bowiem, że odziedziczył tytuł lorda i mogą mieszkać w niezniszczonym skrzydle zamku. To nie wszystko, dzięki zaklęciu i pomocy białego kreta, który jest godłem rodu mogą przemieszczać się w czasie.