W czasach pokoju wojna wciąż trwa. W nas samych. Requiem Piotra Guzego to niezwykle wnikliwa i zajmująca analiza najgłębszych zakamarków ludzkiej duszy. Kolejny już raz czasy ostateczne – a takimi z pewnością są wojna i lata powojenne - stają się pretekstem do zadania najważniejszych pytań o kondycję człowieka. Wśród osób, które przeżył piekło lat 1939–1945, trudno o nieskomplikowane życiorysy. Losy Tosi, głównej bohaterki powieści, emigrantki, pracownicy londyńskiego Ośrodka Badań Spraw Polskich jest tego doskonałym przykładem. Jej historia jest pytaniem o to, co determinuje koleje naszego życia: opatrzność, fatum, przeznaczenie, przypadek, a może po prostu nasze – nie zawsze właściwe wybory? Jest też Requiem próbą pokazania, jak silny, piętnem naznaczyła Polaków jedna z największych zbrodni na polskim narodzie - zbrodnia katyńska. Proza Guzego jest także w szczególny sposób konstruowana, że już po kilkunastu stronach czytelnik ma wrażenie, iż czyta spisane własne myśli. Prawdopodobnie z tego powodu nie sposób obok tej twórczości przejść obojętnie.