„Tłumione problemy nabrzmiewają. A kiedy wypłyną na światło dzienne, mają niszczycielską moc.” Wchodząc w związek małżeński każdy ma jakieś wyobrażenia na temat wspólnego życia z ukochaną osobą. Z czasem, gdy wkrada się codzienność, uczucie przygasa i wówczas może być tak, jak u bohaterki książki „Ratunku! Wymyśliłam męża”, że oczekiwania mi... Recenzja książki Ratunku! Wymyśliłam męża
Pełna humoru opowieść o perypetiach nie tylko małżeńskich. Flora jest mężatką. Choć jej życie jest stabilne, a mąż Bartosz to mężczyzna odpowiedzialny, główna bohaterka nie jest w pełni szczęśliwa. Praca jest nudna, mąż bez polotu. Postanawia spełnić swoje marzenie i zostać pisarką. Zapisuje się na kurs pisania i tam poznaje trzy barwne postacie. ... Recenzja książki Ratunku! Wymyśliłam męża
Opowieść niezwykle zadziorna i pełna humoru! Bartek i Flora to małżonkowie, którzy są zupełnie od siebie różni. On - praktyczny, nielubiący zmian, o ironicznym poczuciu humoru i niezbyt romantyczny osobnik. Ona - marzycielka, niezwykle romantyczna, pragnąca w związku odrobiny uczucia. Jednak nie z mężem takie numery! Chyba, że… stanie się zupe... Recenzja książki Ratunku! Wymyśliłam męża
Zbliżający się czas wakacji nastraja do lżejszych lektur, przy których uśmiech sam pojawia się na twarzy. Spoglądając na okładkę, spodziewałam się właśnie takiej historii i wiecie co, nie pomyliłam się. To na pewno jest komedia, bo dobry humor nie opuszczał mnie, aż do ostatniej strony. Flora i Bratek są małżeństwem od kilku lat. Mieszkają w do... Recenzja książki Ratunku! Wymyśliłam męża
Choć to moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Kowalewskiej, mam wrażenie, jakbyśmy znały się od lat. Ostatnimi czasy byłam na jednym ze spotkań autorskich, na którym Kowalewska opowiadała o swojej najnowszej książce i muszę przyznać, że w "Ratunku! Wymyśliłam męża" znalazłam wiele elementów wspólnych z samą autorką! Drodzy Państwo! To k... Recenzja książki Ratunku! Wymyśliłam męża
„Tłumione problemy nabrzmiewają. A kiedy wypłyną na światło dzienne, mają niszczycielską moc. Na zgliszczach nie da się potem niczego wybudować.” Flora i Bartek są małżeństwem z siedmioletnim stażem, oboje pracują. Od jakiegoś czasu, w ich pożycie wkradła się rutyna, jakby coś się wypaliło. Mieszkają w domu, w którym wszystko zaczyna się sypać, o... Recenzja książki Ratunku! Wymyśliłam męża