Cytaty z książki "RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej"

Do książki zostały dodane 13 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (12) @teskonieczna @teskonieczna (1)
Dodaj nowy cytat
Niedawno spadł deszcz. Chmury wciąż tłoczyły się na niebie, lecz coraz leniwiej i coraz bledsze. Słońce kładło miękkie światło na lekką mgiełkę unoszącą się nad ulicą.
Zapatrzył się w szybę, gdy niespodziewanie przed jego samochodem przeszła, niczym burzowy podmuch, zgrabna blondynka.
- Kim ty w ogóle jesteś? - zdumiała się jego słowami Kaśka.
- Jestem Iwo - odparł. - Iwo Rak.
Dron zawisł w powietrzu, a jego kamera skupiła uwagę szczególnie na jednej z twarzy. Co chwilę przybliżała i oddalała obraz, rejestrując to, co robiła w tłumie jedna konkretna osoba.
Odsunął się o parę kroków i objął wzrokiem ten przedziwny kolaż, na który składały się liczne zdjęcia różnych osób, czerwone nitki, notatki i tajemnicze hasła, które rozumiał tylko jego twórca.
Nastroje marcowej pogody można było porównać do niestabilnego, gwałtownego związku, w którym czasem się ocieplało - i wtedy było miło - ale znacznie częściej wiało jednak chłodem.
Rozejrzał się. Czworo policjantów na jednego, niegroźnego złodzieja. O szóstej rano we wtorek.
Policjant wiedział, że nie musi go nawet skuwać. Ten menel nie uciekłby ślimakowi. Cud, że jeszcze pamiętał, jak się używa wytrychów.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl