,,Nie byłam święta. Bliżej mi do szatana. Z pełną premedytacją krzywdziłam ludzi, wyładowując na nich frustrację."
Lucy Davis pewna siebie kobieta, której każdy schodzi z drogi. Bezwzględna Queen of Muerte, królowa mafijnego świata, której karma postanowiła spłatać psikusa.
Kobieta budzi się w obcym miejscu, z całkiem obcym mężczyzną budzącym strach, nie pamięta kim jest, ani dlaczego znajduje się w tym stanie.
"Nie wiem, dlaczego, ale nie mogę oderwać od niego wzroku. Ma w sobie coś przyciągającego. Jest niczym bazyliszek, na którego nie powinno się spoglądać, ale jego czar jest silniejszy od zdrowego rozsądku."
Pytania mnożą się w głowie, a wrogowie nie śpią i nie spoczną dopóki jej nie dopadną.
Czy Lucy zdąży przypomnieć sobie wszystko na czas?
"Queen of Muerte" książka która jak wciągnie cię w swoje sidła, nie wypuści nawet na chwilę. Pełna humoru, słownych potyczek, niebezpiecznych akcji oraz gorącej namiętności książka dla której warto zarwać noc. Totalny rollercoaster emocjonalny, a sami bohaterowie są cudowni. Hunter mógłby istnieć naprawdę takiego faceta mieć to marzenie. Lucy takich kobiet jak ona brakuje na świecie, pewnych siebie i nie dających sobie w kaszę dmuchać.
Autorka ma tak cudowny styl pisania że od książki nie sposób się oderwać, fabuła mogłaby się wydawać powtarzalna, mafia itp.. ale nie tu jest całkiem coś innego niebanalnego, coś świeżego i chce tego więcej.
Autorka wie jak wzbudzić w czyt...