Wiecie, czytając tą książkę doznałam dziwnego olśnienia. Jak już niektórzy pewnie wiedzą, spostrzegłam, że ludźmi motają sprzeczne emocje. Czytają wulgarne książki i są zdziwieni, że takie są. Tutaj wyraźnie mamy zaznaczone wytyczne tematów, które pojawiają się w powieści i nie jestem pewna, czy pełnoletność lub dojrzałość jest odpowiednia nawet dla takiej książki. Jeśli chcesz bowiem po nią sięgnąć, musisz wiedzieć, że to erotyczny thriller psychologiczny i wszystko co się z tym wiąże będzie miało tutaj swoje miejsce. Nie wnikam skąd autorka miała takie pomysły, by ukazać złe formy zbliżeń, które zepsują psychikę młodych ludzi. Nie od dzisiaj wiadomo, że nastolatki czytają ordynarne romanse, a później się dziwią, że ich chłopak wielu rzeczy nie potrafi, albo same nie są w psychicznym stanie gotowe na rzeczy, które on chciałby z nimi robić. Bo wszystko, co opisałam tutaj znajdziecie. Pod względem stylistycznym książka jest dobra, ale jeśli zahaczyć rozumowanie treści, to nie jest czymś, co chciałabym polecić. Opis z tyłu okładki w ogóle nie sugeruje tego, co dzieje się pomiędzy bohaterami, tylko ogólnie opowiada niby zwyczajne wydarzenia. Bierzemy to za wiarę w marzenia, pragnienie bycia kochaną i robienie wszystkiego, by tego pełnego szczęścia doświadczyć. Ale za jaką cenę?
Pomijając przewijający się temat zbliżeń z okraszeniem grona większego niż dwa, naprawdę lekko się ją czyta. Oni potrafią ze sobą fajnie rozmawiać, ktoś tu potrafi przeprosić, chcą powrócić do dobrej sprawności fizycznej, marzą by być z kimś, kto im się podoba, robią rzeczy wbrew sobie, bo komuś chcą sprawić przyjemność, no i sporo przeklinają. To postacie opowiadają nam swoją historię i czasami miewają duże pragnienia, co dowiemy się z ich myślowych pogadanek. Jeśli dzieje się coś nie tak, to chcą to wyjaśnić, jakby po ludzku podejść do sytuacji, choć rozwiązują je w odpowiedni dla nich sposób. Denerwowały mnie trochę ich proste teksty dotyczące ciała i pracowania na nim, ale może inni to lubią. Niby nie jestem nią zachwycona, ale trochę ciekawi mnie kolejny tom, zwłaszcza to, czy nieco dorośli;-)