Powiem wam, że dość sceptycznie podchodzę do książek autora, gdyż według mnie pisze zbyt twardym stylem, bym mogła się przez niego przebić. Często jednak polegam na swoim instynkcie, który wołał, że muszę tą książkę przeczytać, bo z pewnością mi się spodoba. I faktycznie wraz z każdym rozdziałem, który swoim tytułem naprowadza na zapisane wydarzenia, coraz bardziej się wkręcałam. W momencie, kiedy doszłam do mniejszej połowy wiedziałam, że już przepadłam. Styl jakim została napisana bardzo przypomina mi książkę Tożsamość Bourne'a Roberta Ludluma. Tam był tylko taki wątek, że facet obudził się na jakiejś wyspie i nie wiedział kim jest. W miarę jak śledził swoje życie odkrywał kim był i co sprawiło, że znalazł się tam oraz przed kim uciekał. Tutaj mamy podobny wątek, aczkolwiek dołączony został zarys pobytu we więzieniu i układków tam zawartych. Tutaj sprawa tyczy się ojca głównego bohatera, który igrał z największymi rybami i wyszło na to, że zginął. Tutaj na karty książki wchodzi wynajęty były więzień, który groźbą stara się wyciągnąć od syna domniemanego zamordowanego sekretne informacje. W miarę przymusowych poszukiwań dostają coraz więcej tropów, które prowadzą do wątpliwości wypadku. Heinrich wraz z towarzystwem policjantki dochodzą w śledztwie coraz dalej, gdy nagle ktoś z góry odbiera im sprawę. W tym momencie stoją między młotem a kowadłem, bo cokolwiek nie zrobią z każdej strony czeka kogoś śmierć. Bowiem pierwszy trup był tylko ostrzeżeniem...
Ptasznik jest pierwszym tomem nowej serii kryminalnej i już wiem, że bacznie będę śledziła losy postaci. Wszystko przez taką postać jak Misza na którą nie mogłam patrzeć, bo tak postacie są opisane, że widzimy ich oczami wyobraźni. Z powodu policjantki, która jest uosobieniem człowieka z problemami oraz przez postać z ogromnym ptasznikiem na plecach. W świecie z książki nie ma przypadków, są tylko starannie zaplanowane działania. Wiek nie gra tutaj roli, tylko pieniądze. To prawdziwy thriller sensacyjno-psychologiczny, który hipnotyzuje czytelnika nagłymi zmianami w akcji oraz barwnymi postaciami. Podkreśla również, że spokojnie nie może być nawet po śmierci. Mega książka, bardzo ją wam polecam!