Książeczka w sam raz dla dzieci rozpoczynających naukę samodzielnego czytania - mało tekstu, duże litery, proste i krótkie zdania - oraz dla fanów telewizyjnej bohaterki (szkoda tylko, że to nie stara kreska).
Książkę zdobią ilustracje wyjęte wprost z telewizyjnej wersji bajki o pszczółce Mai i jej przyjaciołach. Po raz kolejny powtórzę, że jest to współczesna wersja, która dla mnie jest okropna. Nie mogę patrzeć na te komputerowe postacie, choć muszę przyznać, że akurat w tej książce są całkiem znośne.
Przyjaciele z łąki w podziękowaniu za pomoc Mai pragną przygotować dla niej prezenty-niespodzianki. I tylko Gucio nie wie co podarować swojej najlepszej przyjaciółce. Czy zdąży na czas coś wymyślić i co najważniejsze, przygotować? Czy Maja będzie zadowolona?
Całkiem przyjemna opowieść, która uczy dzieci, że nie tylko dostawanie prezentów może sprawić radość, ale również ich wręczanie.