Łódź roku 1922 to fabryczne miasto próbujące poskładać się po wojnie. Jakub, funkcjonariusz Łódzkiego Urzędu Śledczego, prowadzi sprawę morderstwa księdza. Oprócz tego w świeżym grobie znaleziono kilkanaście urn z prochami, a młody chłopak z dobrego domu znika. Co łączy te sprawy? I jak lekarz sądowy o ciekawej przeszłości pomoże je rozwikłać?
Przekrój społeczeństwa, mnóstwo ciekawostek umiejętnie wplecionych w fabułę kryminału utrzymującego się w kanwie gatunku, ale niosącego nową jakość. Sporo życia codziennego zwykłych łodzian i uliczki, które porywają urokiem.
Ufnalska jest mocno związana ze swoim miastem, a efekt tej fascynacji, przykładnego researchu i wielkiej pasji trzymacie w rękach. Łódź to najciekawszy nieosobowy bohater literacki ostatnich lat.