Jesień 1989 roku. System komunistyczny w Europie ostatecznie się załamuje. Norweg Arvid Jansen, sympatyzujący niegdyś z socjalistami, jest zajęty swoją prywatną klęską. Jego małżeństwo właśnie się rozpada, rozwód zmusza go do poukładania życia na nowo. Wracają wspomnienia burzliwej młodości, wypełnionej działalnością w ruchach lewicowych, ale także naznaczonej bolesnym brakiem kontaktu z rodzicami. Matka Arvida, dowiedziawszy się o chorobie nowotworowej, natychmiast wyjeżdża do rodzinnej Danii, na Półwysep Jutlandzki; czuje, że nie załatwiła tam wszystkich spraw. Arvid jedzie za nią. Jest zaledwie cień szansy, że wspólna podróż pomoże uzdrowić ich relacje. Przeklinam rzekę czasu to poruszająca historia, dotykająca podstawowych ludzkich doświadczeń, takich jak brak zrozumienia, potrzeba bliskości, wola życia i lęk przed nim. Technika pisarska Pera Pettersona zmierza do coraz większej jasności i precyzji. Petterson bezwarunkowo zasługuje na to, aby nazwać go wielkim pisarzem. Morgenbladet Proza dojrzałego mistrza. Petterson doskonale radzi sobie z tworzeniem złożonych historii rodzinnych. Dagsavisen