Wolfgang Hilbig (urodzony w 1941 roku w Meuselwitz, zmarł w 2007 roku w Berlinie) dorastał w domu dziadka, który po wyjeździe z Polski osiadł w saksońskim zagłębiu węgla brunatnego. Uzyskał kwalifikacje tokarza, był narzędziowcem, pomocnikiem ślusarza, sprzątaczem w gospodzie, a od 1970 roku przez 10 lat palaczem w Meuselwitz i Berlinie Wschodnim. Od 1981 roku uprawiał pisarstwo jako wolny zawód. W roku 1985 przesiedlił się do Republiki Federalnej Niemiec. Hilbig był samoukiem, kształcił się na kursach w kołach piszących robotników i na seminariach poetyckich. Po wielokrotnych wykluczeniach z takich kursów z powodu \"niewłaściwych\" wypowiedzi politycznych zrezygnował z prób zaistnienia jako autor na terenie NRD. Przez 15 lat pisał do szuflady. Opublikowanie jego pierwszego tomiku poezji abwesenheit (nieobecność) w RFN miało zostać udaremnione przez aresztowanie autora. Hilbig zyskał rozgłos dzięki swoim opowiadaniom, jak m.in. Die Weiber, Alte Abdeckerei, Die Angst vor Beethoven, Aufbrüche. Był - według jednego z krytyków - \"ekspertem w sianiu wątpliwości różnego rodzaju\", całą uwagę skupiał na tym, \"co niepewne, a ambicję - na próbach sformułowania tego\". W powieści \"Ja\", swojej pierwszej książce, która ukazała się po polsku (przekład Ryszarda Wojnakowskiego, Oficyna Wydawnicza \"Atut\", Wrocław 2006, seria KROKI), opowiada historię szpicla, agenta Stasi, niejakiego M. W., w krajobrazie minionej NRD. \"Ja\" nie jest jednak w pierwszym rzędzie powieścią o agentach, lecz udaną próbą przedstawienia procesów wikłania się, uwodzenia i wypaczania umysłu i władzy.