Prowadź swój pług przez kości umarłych

Olga Tokarczuk
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 110 ocen kanapowiczów
Prowadź swój pług przez kości umarłych
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 110 ocen kanapowiczów

Opis

Nowa powieść Olgi Tokarczuk!

Thriller moralny, który do ostatniej strony trzyma w napięciu.

Akcja rozgrywa się w Kotlinie Kłodzkiej. Główną bohaterką jest Janina Duszejko – kiedyś inżynier mostów, dziś wiejska nauczycielka angielskiego, geografii i dozorczyni domów letniskowych. Jej pasją jest astrologia, a wielką miłością wszelkie zwierzęta. Gdy dzieje im się krzywda, Janina staje w ich obronie i upomina się o szacunek dla nich. Jak łatwo przewidzieć, nikt nie przejmuje się kobietą, która uważa, że świat jest odbiciem tego, co zapisane w gwiazdach, a w wolnych chwilach czyta Williama Blake’a.

W okolicy zaczynają umierać kłusownicy i krzywdziciele zwierząt. Seria zgonów rośnie. Janina ma teorię na temat motywu i sprawcy tych zbrodni, ale policja ignoruje ją, traktując jak nieszkodliwą dziwaczkę. Jednak Janina wie więcej, bo czyta w gwiazdach, jak w otwartej księdze…

Olga Tokarczuk – jedna z najpopularniejszych i poczytniejszych polskich pisarek, laureatka wielu prestiżowych nagród, w tym nagrody Nike 2008 (za Biegunów). Ponad 170 tys. egzemplarzy jej książek sprzedanych przez Wydawnictwo Literackie, w tym ponad 74 tys. poprzedniej powieści Bieguni! Należy do jednych z najczęściej tłumaczonych polskich pisarzy. Prawa do tłumaczenia jej książek, których sprzedażą zajmuje się Wydawnictwo Literackie, zostały sprzedane już do ponad dwudziestu krajów.

Data wydania: 2009-11-26
ISBN: 978-83-08-04397-4, 9788308043974
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Nagrody: Śląski Wawrzyn Literacki (Zwycięzca)
Stron: 318
dodana przez: chudini0505
Mamy 11 innych wydań tej książki

Autor

Olga Tokarczuk Olga Tokarczuk
Urodzona 29 stycznia 1962 roku w Polsce (Sulechów)
Znakomita polska autorka, pisząca książki, eseje, poezję i scenariusze filmowe. Została uhonorowana Nagrodą Nobla w dziedzinie literatury "za wyobraźnię narracyjną, która w połączeniu z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic jako fo...

Pozostałe książki:

Prawiek i inne czasy Prowadź swój pług przez kości umarłych Dom dzienny, dom nocny Bieguni Opowiadania bizarne Szafa E.E. Podróż ludzi Księgi Anna In w grobowcach świata Ostatnie historie Księgi Jakubowe Empuzjon Gra na wielu bębenkach Lalka i perła Czuły narrator Zgubiona dusza Profesor Andrews w Warszawie / Wyspa Moment niedźwiedzia Nadzieja Pan Wyrazisty Opowiadania zimowe Nieswojość Opowieści wigilijne PL +50. Historie przyszłości Pokaz prozy ahat ilī. Siostra bogów Dialog, nr 4 / kwiecień 2000 Drzewa
Wszystkie książki Olga Tokarczuk

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

ŚMIERĆ

WYBÓR REDAKCJI
18.12.2019

W powieści są dwie asteroidy, między którymi dokonuje się kolizja. Pierwszą taką asteroidą jest środowisko lokalnych myśliwych. Drugą jest miejscowa kobieta, obrończyni godności zwierząt. Mamy więc jasny i czytelny konflikt. Pojawia się jednak bardzo duże ALE. Mianowicie, myśliwi są sportretowani jak w tanich westernach. Są więc postaciami negaty... Recenzja książki Prowadź swój pług przez kości umarłych

Źli ludzie, dobre zwierzęta

2.12.2021

To moje pierwsze spotkanie z Tokarczuk, niezbyt udane, ale słyszałem, że ta książka jest nietypowa w jej dorobku. Rzecz dzieje się w Kotlinie Kłodzkiej, ale jakby gdzieś na amerykańskim zadupiu. Charakterystyczny obrazek: nielegalny dentysta, borujący i wyrywający zęby lokalsom na wolnym powietrzu. Jakoś nie dziwią na tym odludziu ludzie odcięci o... Recenzja książki Prowadź swój pług przez kości umarłych

@almos@almos × 16

Manifest do ludzi

16.04.2022

[[Zimą piękna Kotlina Kłodzka jest miejscem mało przyjaznym i opustoszałym. Wsród nielicznych mieszkańców pozostała Janina Duszejko - miłośniczka astrologii, która w wolnych chwilach dogląda domów nieobecnych sąsiadów i tłumaczy poezję Blake'a. Niespodziewanie przez tę spokojną okolicę przetacza się fala morderstw, których ofiarami padają myśliwi.... Recenzja książki Prowadź swój pług przez kości umarłych

Prowadź swój pług przez kości umarłych

4.11.2019

Olga Tokarczuk – otrzymała Nobla! ... No to pomyślałam to świetna okazja zapoznać się z twórczością tej Pani. ,, Prowadź swój pług przez kości umarłych’’- to jak przesłanie, które zmusza do refleksji, do przemyśleń.- ,,Zatrzymaj się rozejrzyj i ....... Autorka podejmuje niełatwe, intrygujące tematy, trudne społeczne problemy, przemoc wobec... Recenzja książki Prowadź swój pług przez kości umarłych

@ela_r22@ela_r22 × 5

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@yhera
@yhera
2021-05-18
3 /10
Przeczytane

Odnoszę wrażenie, że to był zły wybór na pierwsze spotkanie z Tokarczuk. Już dawno nie miałam okazji czytać czegoś, w czym nic mi się nie podobało (dobra, za wyjątkiem refleksji o nadawaniu imion). Antypatyczna bohaterka, przywołująca skojarzenia z najgorszym typem wojujących ekologów, do tego wielka fanka astrologii. No nie. O koncepcie i zaskoczeniu pod względem kryminalnym nie było mowy, bo film oglądałam. I szczerze? Podobał mi się dużo bardziej. Tu co i rusz się zastanawiałam czy autorka chce ludzi przekonać do dbania o losy zwierząt, życie bardziej z naturą, czy wręcz odwrotnie, totalnie zniechęcić.

× 11 | Komentarze (2) | link |
@Nina
2019-11-23
6 /10
Przeczytane E-book 2017

Olga Tokarczuk nie jest autorką dla wszystkich. Zastanawiam się, czy jest autorką dla mnie. To było moje pierwsze z nią spotkanie, niełatwe muszę przyznać. Czasami było wręcz nudno. Ale wiem, że ile osób tyle opinii.
To książka, która wymaga skupienia. To książka, w której nie ma oszałamiającej akcji, ale w której znajdzie się wątek kryminalny z zaskakującym zakończeniem. Czy to wystarczy, żeby zainteresować przeciętnego Kowalskiego? Nie, z całą pewnością nie. Jest to, jak w opisie książki możemy przeczytać, thriller moralny. Thrillerem bym tego nie nazwała, natomiast wątek moralny jest tu rzeczywiście przedstawiony w niesamowity sposób, inny sposób, sposób Tokarczuk. Czy polecam? Uważam, że warto tę książkę przeczytać, ale wiem, że nie każdy przez nią przebrnie.

× 6 | link |
@ryszpak
2019-12-01
3 /10
Przeczytane Kryminały, Kryminalistyka A.D. 2017 E-booki

Nie wiem, dlaczego dałem trzy gwiazdki... Może za w miarę spójną treść... Tematyka żenująco naiwna, oparta na "ekologicznych" pisemkach i to takich z lat 90. Kochamy zwierzątka (przepraszam, Zwierzęta), mają one dusze. Duszejko nienawidzi wielkich samochodów (właściciele mają małe fiutki, jakżeby inaczej). Protestuje przeciwko ich rajdom po górach. Ich wielkie koła miażdżą koleiny polnych dróg. Ale jej samej osobiście jazda własnym Samurajem po bezdrożach i łąkach nie przeszkadza. Bo to przecież pani Duszejko, samozwańczy Obrońca Zwierząt. Może i tyle. Niekonsekwentne? E, skąd...
Myśliwi na polowania chodzą prawie w ghillie suits, hełmach, maskach na twarzy. Mapniki, menażki... Na cholerę komuś menażka? A, no jasne. Ustrzeli taki jeden z drugim sarnę, to i zaraz świeżonkę robi. Dajcie spokój. Poziom nastolatka
(przepraszam ten przedział wiekowy) i to niedoinformowanego.
Strzelanie przy paśnikach jako rzecz powszechna. No proszę... Czyn karany, zabroniony rozporządzeniami. Ale jest normą. Może w towarzystwie Autorki.
Jako leśnik zapewniam Państwa, że palenie gałęzi w lesie to zapis nieaktualny już od kilkunastu lat. Nie wpływa zatem w żadnym stopniu na zgniotka szkarłatnego. Co do wywożenia drewna z larwami się nie wypowiem, świerków u mnie jak na lekarstwo, ale z tego co wiem, zgniotek zasiedla "martwe" drewno, a tego raczej nikt z lasu nie wywozi, bo i po co.
Byłem sporo lat harcerzem, nauka historii ZHP i ruchów pochodnych była obowiązkiem każdego. Ni...

× 4 | link |
@Sofii_Zoe
@Sofii_Zoe
2010-06-28
Przeczytane

Anglicy mają idealne słowo do określenia książek takich jak ta: unputdownable. Po prostu ciężko odłożyć choćby na moment nim doczyta się do ostatniej strony. Pisana z dużą dozą nienachalnej dla czytelnika mądrości i urzekajaca językiem. Ja również dałam się wodzić za nos do samego końca. I jeszcze te smaczki z Williama Blake'a! Pisząc krótko: kolejna świetna powieść tej autorki.

× 4 | link |
@Miodzio007
@Miodzio007
2019-11-25
4 /10

Sięgnęłam po tę pozycję niesiona falą zainteresowania dziełem Agnieszki Holland. I zachwytów nie będzie. Czemu? Ponieważ nie lubię świata w kolorze czerni i bieli. Ani wmawiania mi, że na tymże świecie dzieją się rzeczy okrutne i złe, cierpią zwierzęta a winni są myśliwi. W każdej organizacji znajdzie się, dosadnie mówiąc, jakaś menda ale to nie znaczy, że należy osądzać wszystkich patrząc na poczynania jednostek. Problem - owszem - istnieje. Ale chyba najbardziej w głowie pani Olgi, ukierunkowanej na obronę praw zwierząt. Jestem również za ale to nie znaczy, że z inteligentnej, w miarę rozsądnej kobiety przedzierzgnę się nagle w opętaną jakimś niezrozumiałym szaleństwem babę, co to chce zawrzeszczeć, pokarać i osądzić nazywając to "sprawiedliwością". Właśnie tak odbieram Janinę Duszejko i straszliwie mnie to w niej uwiera.
Ponadto mam wrażenie, że autorka dosadnością swoich słów stawia mnie - mięsożera - na pozycji kogoś gorszego, bestialskiego i bezdusznego. A nie uważam się absolutnie za taką osobę.
Dlatego moja opinia o tej książce brzmi: NO NIE! PO PROSTU NIE! Ale żeby oddać autorce sprawiedliwość powiem, że sięgnęła po ciężki i trudny temat i chyba właśnie dlatego "opatuliła go" niby ciepłą kołderką bezpiecznym trillerem z wątkami kryminalnymi. Czytając niektóre fragmenty przychodziła mi na myśl "W pętli" Nicholasa Evansa, gdzie poruszono także problem obrony życia zwierząt. Jednak Evans podchodzi do tematu w sposób delikatny, wysublimowany i ze szczyptą miłości...

× 3 | link |
@Faledor
@Faledor
2012-06-12
10 /10
Przeczytane domowa biblioteczka

To moje pierwsze i na pewno nie ostatnie spotkanie z twórczością Olgi Tokarczuk. Książka jest zaskakująca, począwszy od samego pomysłu, tytułu a kończąc na treści. Zaczęłam czytać z dużym dystansem, który zmniejszał się z każdą przeczytaną stronicą. Wciągająca lektura z wątkami sensacyjnymi i astrologiczmi.

× 3 | link |
@Da-Nutka
@Da-Nutka
2011-03-28
10 /10
Przeczytane

Rewelacja! Zaczęłam rano, skończyłam po południu. Nie mogłabym tej książki odłożyć do następnego dnia. Narracja niemal poetycka, cudowne opisy, sporo humoru. Zakończenie mnie nie zaskoczyło, tym bardziej się cieszę, że przewidziałam tok myśli Autorki. Po prostu CUDO!

× 3 | link |
@sonyaa
@sonyaa
2011-03-17
8 /10
Przeczytane

Był w tej książce jakiś mrok. Czytając ją miałam wrażenie, że jestem spięta, jakbym ciągle się czegoś obawiała. Oddziaływała na mnie siła zawarta na stronach, hipnotyzowała. Książka ogólnie dobra, jednak bez rewelacji jak dla mnie.

× 2 | link |
@Taiga_Dabrowska
@Taiga_Dabrowska
2019-12-29
8 /10

Prowadź swój pług przez kości umarłych nie jest lekturą dla wszystkich. Książka opiera się na refleksjach i przemyśleniach głównej bohaterki Janiny Duszejko, śledzimy jej poczynania, które momentami mogą być niezrozumiałe, używa drastycznych metod do walki z polowaniem na dzikie zwierzęta. Olga Tokarczuk świetnie operuje słowem, używa trafnych metafor, a jej język jest wyszukany i bogaty. Akcji jest tu niewiele, dlatego dla niektórych powieść jest po prostu nudna i nie do przebrnięcia. Jest komentarzem zwracającym uwagę na bezkarność myśliwych i koneksji, które ułatwiają proceder zabijania zwierząt dla rozrywki bez żadnych konsekwencji. Mimo wszytko warto po nią sięgnąć i zastanowić się nas przekazem. 

× 1 | link |
@apo
2010-05-08
Przeczytane

Świetna książka. Akcja wciąga. A tezy, jakie przedstawia autorka, po pewnym czasie stają się naszym nowym światopoglądem. I, o dziwo, to pierwszy thriller, w którym dałam wodzić się za nos.

× 1 | link |
@Monia_27
2020-09-29
Przeczytane

Miałam kilka podejść do książek tej autorki, zawsze zastanawiałam się czy to na pewno to jest dla mnie, czy podołam przeczytaniu, czy nie rzucę w kąt. Było dla mnie wielkim zaskoczeniem, gdy po przeczytaniu kilku stron nie mogłam się oderwać od książki.... interesująca historia opowiedziana w ciekawy sposób, połączenie świata zwierząt i ludzi, stawiając tych drugich na piedestale wartości było dla mnie nowym doświadczeniem. Osobiście uważam, że warto sięgnąć do tej pozycji, człowiek się nie rozczaruje a może zaskoczy, pomyśli nad światem ludzi i zwierząt, ich symbiozie, wspólnym istnieniu, bardzo mocno polecam 🙂

| link |
@Ive.Vivrebien
2022-10-11
9 /10
Przeczytane

Wciągająca, czarująca i zarazem niepokojąca lektura. Pani Duszejko skradła moje serce i sprawiła, że nie byłam w stanie oderwać się od jej narracji. Z zapartym tchem "słuchałam" opowieści znad Kotliny Kłodzkiej wciąż prosząc o więcej. Przeżyłam niezwykłą, eteryczną- wręcz magiczną historię, która sprawiła, że wpadłam w anomalię czasoprzestrzenną- w której czas się zatrzymał i zostałam tylko ja w mrocznych wrotach świata przedstawionego przez Janinę. Książka pochłonęła mnie całą. Trzymała w uścisku od pierwszej do ostatniej strony.

| link |
@guzemilia2
2022-04-17
9 /10
Przeczytane literatura piekna

Książke można opisać jako manifest przeciwko zabijaniu zwierząt,mamy doczynienia z kłusownikami i myśliwymi,ludźmi którzy zabijają zwierzęta dla swojej zachcianki a nie z powodu np przetrwania czy w ramach własnej obrony. Ogromnym plusem są,tłumaczenia wierszy Blake’a. Tytuł książki to właśnie jeden z cytatów Wiliama.
Dla mnie to ważna książka ,zdecydowanie jedna z takich która potrafi otworzyć oczy, na pewne sprawy i umacnia w swoich przekonaniach.

| link |
@smtk69
@smtk69
2011-07-12

To doskonała gra z konwencjami literatury popularnej. Łatwe do przewidzenia zakończenie wskazuje, że prawdziwa tajemnica powieści ukryta jest gdzie indziej. Bardzo dobry przykłąd wzbogacenia literatury popularnej, dowartościowania jej schematów. Warto poczytać

| link |
MA
@ma208ba
2020-06-29
Przeczytane

Dosyć specyficzna książka, nie dla każdego. Porusza mocno wątek moralności i tego co komu wolno a komu nie. Dla mnie osobiście bohaterka powinna "siedzieć", mimo że jestem przeciwko zabijaniu zwierząt.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Gniew zawsze zostawia po sobie wiele pustego miejsca, w które natychmiast, jak powódź, wlewa się smutek i płynie wielką rzeką, bez początku i końca.
Więzienie nie tkwi na zewnątrz, ale jest w środku każdego z nas. Może jest tak, że nie umiemy bez niego żyć.
I nie prowadzę small-talków, którymi każdy dorosły potrafi zamamrotać swoje życie
- Śpisz? - zapytał
- Czy jesteś religijny?- musiałam mu zadać to pytanie.
-Tak- odpowiedział z dumą. - Jestem ateistą.
Zdrowie jest stanem niepewnym i nie wróży nic dobrego. Lepiej jest być sobie spokojnie chorym, wtedy przynajmniej wiemy, na co umrzemy.
Dodaj cytat