Młody chłopak został oskarżony o zamordowanie matki, a następnie osadzony z dożywotnim wyrokiem w więzieniu. Nie przyznał się wprawdzie do zbrodni i powtarzał, że ma alibi, jednak kiedy po pół roku zmarł na zapalenie płuc, zapewnienia te straciły jakiekolwiek znaczenie. Rodzina pogodziła się z tragedią, opłakała najpierw śmierć matki, potem niezrównoważonego zdaniem wszystkich syna. I oto po dwóch latach pojawia się ktoś, kto jest gotów podtrzymać alibi Jacka Argyle'a. Jeśli jego zeznania są prawdziwe, to znaczy, że morderca Rachel Argyle pozostaje na wolności...