Prawo ślimaka to kontynuacja znanej już w Polsce powieści Andrieja Kurkowa pt. Kryptonim „Pingwin"
Wiktor Zołotariow przemierza szlak od Antarktydy przez Kijów, Moskwę, Czeczenię aż po Bałkany i Argentynę w poszukiwaniu swego przyjaciela, pingwina Miszy, któremu chciałby zwrócić wolność.
Na każdym kroku doświadcza sensacyjnych, często groteskowych przygód. Nie jest to jednak tylko koncept literacki; to groteska otaczającego świata -w tym przypadku świata poradzieckiego. Mocny, dosyć ponury opis rzeczywistości (wybory na Ukrainie, wojna w Czeczenii) zostaje złagodzony wszechobecnym w powieści humorem.
Utwór, bogaty i atrakcyjny fabularnie, nie jest przy tym jednorodny gatunkowo - można by mówić tu o powieści drogi, o thrillerze politycznym, powieści sensacyjnej, obyczajowej - i wszystkie te określenia znalazłyby uzasadnienie.
Wiktor Zołotariow przemierza szlak od Antarktydy przez Kijów, Moskwę, Czeczenię aż po Bałkany i Argentynę w poszukiwaniu swego przyjaciela, pingwina Miszy, któremu chciałby zwrócić wolność.
Na każdym kroku doświadcza sensacyjnych, często groteskowych przygód. Nie jest to jednak tylko koncept literacki; to groteska otaczającego świata -w tym przypadku świata poradzieckiego. Mocny, dosyć ponury opis rzeczywistości (wybory na Ukrainie, wojna w Czeczenii) zostaje złagodzony wszechobecnym w powieści humorem.
Utwór, bogaty i atrakcyjny fabularnie, nie jest przy tym jednorodny gatunkowo - można by mówić tu o powieści drogi, o thrillerze politycznym, powieści sensacyjnej, obyczajowej - i wszystkie te określenia znalazłyby uzasadnienie.