Prawo do użycia siły

Niezła czytanka z gatunku PostApo. Trochę inne "metro", akcja nie dzieje się w tunelach podmoskiewskiego metra, a w schronie przeciwatomowym, który - hmmm, spełnił swoją funkcję :) Szczerze mówiąc bardziej stalkerska, niż "metrowska", ale wciąż niezła. Nie jest to szał, ale dla miłośników PostApo, oraz tych, którzy tam od czasu do czasu zaglądają (jak np. ja) to dobra pozycja. Fakt, bardzo zmilitaryzowana, dosłownie encyklopedycznie przypisy zapoznają nas z częścią rosyjskiego arsenału, ale myślę, że to chyba dobrze w tym gatunku. Trochę za mało obyczajówki z życia bohaterów w tym nowym trudnym świecie. Natomiast świetną robotę robią retrospekcje, uwielbiam takie klimaty. Całość raczej jako zbiór przygód bardzo małego wycinka postapowego świata. Główny bohater - akceptacja. Co do zarzucanych tu i ówdzie mizoginizmów i seksizmów - bzdura. Ani tam seksu :( , ani braku szacunku do kobiet. A że po dwie żony? Cóż taki świat, trzeba sobie jakoś radzić. Można poczytać.

"Metro 2033" i kolejne części cyklu, to ponura opowieść rozgrywająca się w post apokaliptycznej rzeczywistości, kiedy to ludzkość, w wyniku swoich działań, tak zniszczyła Ziemię, że ocalałe jednostki stworzyły zupełnie nową społeczność w podziemiach, na ten przykład na stacjach metra.Seria zyskała szaloną popularność, nie bójmy się tego określenia, na całym świecie, a co za tym idzie stworzono mnóstwo dzieł, których akcja osadzona jest w zbliżonej rzeczywistości.

Jak wyjaśnia sam autor, do napisania całej tej książki, skłoniła go lektura własnie Metra... Bohaterowie zapadli w pamięć, świat wykreowany wzbudzał emocje.Pozostało tylko chwycić za pióro i stworzyć swoją wizję owego zniszczonego świata.

W ponurej rzeczywistości, osoby które, mają odwagę wychynąć na powierzchnię, zwane są stalkerami.Nasz bohater jest właśnie takim człowiekiem.Mimo, że wykazuje na każdym kroku, że jest jak najbardziej przydatny, w tym świecie, na każdym kroku czyha na niego niebezpieczeństwo.Zabij, albo zostaniesz zabity, odwieczne prawo, które, gdy ludzkość osiągnęła niemalże stadium zwierzęcia, jest niezwykle często egzekwowane.

Słowem podsumowania, książka sprawiła mi frajdę swoją historią.Dodatkowo autor postarał się uautentycznić swoją historię licznymi szczegółami.Czy to językiem, którym posługują się bohaterowie, czy sprzętem, którego używają.Ciekawa lektura, zapewne sięgnę po tom kolejny, bo jak sie dowiaduję, to początek cyklu zakrojonego na trzy tomy.