Powrót do Doliny Muminków

Muminki są dla mnie powrotem do własnego dzieciństwa, a ponieważ moje dzieci też je lubią, z przyjemnością sięgnęliśmy po książkę. Według mnie są jednymi z tych postaci, których nie trzeba przedstawiać. Doskonale znane zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci (a przynajmniej ich sporą część).

W książce znajdziemy aż osiem historii z Doliny Muminków, w których bohaterami są nie tylko Muminki, ale również ich przyjaciele. Każda historia jest inna, każda ciekawa, z ukrytym przekazem. To historie, które nie tylko bawią, ale również przekazują coś wartościowego.

Wizualnie książka jest bardzo ładna. Posiada ciekawą, twardą okładkę. Część stron jest kolorowych, a ilustracje duże i śliczne.

Teks napisany ciekawie, a jednocześnie zrozumiale dla dziecka. To zdecydowanie zachęca do słuchania, a starsze dzieci do samodzielnego czytania.

Nam książka zdecydowanie przypadła do gustu i z przyjemnością polecamy.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/05/PowrotdoDolinyMuminkowZnakemotikon.html

"Powrót do Doliny Muminków" to książka inspirowana opowiadaniami Tove Jansson. Składa się z 8 rozdziałów i czyta się ją naprawdę świetnie!
Tekstu jest bardzo dużo,więc myślę,że jest to pozycja dla wieku 4/5+. Historie bardzo wciągają,są przyjemne,interesujące, czasami pojawia się dreszczyk emocji i strachu,a czasami zabawne sytuacje. Każda z postaci jest dosyć charakterystyczna,co sprawia,że nie sposób się nudzić przy lekturze. Pojawia się tu też oczywiście słynna Buka, ale na szczęście nie jest bardzo straszna 🙈
To,co mnie urzekło to, oprócz treści,piękne wydanie w twardej oprawie i bardzo,bardzo kolorowe obrazki. Mimo że tekstu jest dużo,na każdej stronie są ilustracje,które sprawią,że dziecko ma na czym zawiesić oko i słuchać z jeszcze większym zainteresowaniem 😉

„Dajcie się ponieść nowym, ekscytującym opowiadaniom i popłyńcie do Doliny Muminków! Przeczytajcie o tym, jak Muminki znajdują Królewski Rubin, żeglują na samotną wyspę, spotykają Czarodzieja i odkrywają magiczny portal.”
Opisała to Tove Jansson „W Dolinie Muminków”. Żadnych „nowych, ekscytujących opowiadań”.