Czy ktoś zaczął znajomość od 11 tomu?
Tak.
Czy ktoś tego żałuje?
Nie, ale zamierza nadrobić resztę.
Znalezienie zwłok szesnastoletniej Larissy rozpętuje lawinę zdarzeń. Pia i Oliver prowadzą śledztwo, ale podejrzenia i rzucanie oskarżeń wśród mieszkańców nie ułatwiają im sprawy.
Zastanawia mnie jak to się stało, że ja nigdy wcześniej nie miałam książki Autorki w ręku. Takie kryminały to przecież to co #tygryskilubiąnajbardziej
Mimo, że powieść jest niezłą cegiełką, to jakoś szybko przewinęła mi się przed oczami, a to niewątpliwie dowód sprawnego pióra i łatwości w utrzymywaniu uwagi czytelnika przez Autorkę. Przynajmniej mojej uwagi 🤷
Sama intryga fascynująca i angażująca emocjonalnie, jednak do tego poruszenie wielu ważnych tematów. Pokazanie jak często pozwalamy na sobie na wnioski, które są oparte na stereotypach.
Jak łatwo wielu potrafi iść za tłumem i przyjmować czyjeś słowa za pewnik.
Również to co najważniejsze, czyli to jaka jestem ma określać kolor mojej skóry albo moja narodowość?
Przyznam, że czułam się poruszona i to nie tylko stroną kryminalną, także tą obyczajową. Ta książka niewątpliwie daje do myślenia.
Jak nietrudno wyciągnąć wniosek to ja bardzo chcę więcej i aż zacieram łapki na te 10 wcześniejszych tomów bo #wartjakpieron