Mille nie radzi sobie ze zdradą Carla Fredrika, aż w końcu ogarnia ją desperacja. Także Solveig rozpacz popycha w niebezpiecznym kierunku. Mały chce dla wszystkich jak najlepiej - ale czy ktokolwiek zastanawia się nad tym, co dla niego byłoby dobre?
Johanna też ma już dosyć obecnej sytuacji. W końcu postanawia rozliczyć się z mężczyzną, którego kocha. Mimo, iż nadal panują ciemności i ściska mróz, na horyzoncie zaczyna pojawiać się słońce...