"Willy”, polski Al Capone, bezwzględny morderca i autor „skoku stulecia” na konwój pocztowy w Gdańsku w 1999 roku. Czy operacje plastyczne pomogły mu zmienić tożsamość i uniknąć odpowiedzialności?
Porwanie nastolatki w Gdyni w 2002 roku po mistrzowsku zaplanował policjant. Czy kret w CBŚ pomagający porywaczom mógł prowadzić śledztwo we własnej sprawie?
Dlaczego w 2000 roku zginął król narkobiznesu na Pomorzu? Jak „Pruszków” przejmował Sopot i legalne interesy trójmiejskich biznesmenów?
Jak pracowało się w CBŚ na początku jego działalności i jak sami funkcjonariusze rozwijali ten skrót?
To tylko niektóre wątki najnowszej książki Krzysztofa Wójcika opisującej kulisy śledztw CBŚ i codzienną pracę tajniaków.