Jest rok 1940. W Norwegii wybucha wojna. Erin z mężem Gunnarem i dziećmi muszą uciekać przed Niemcami. Podczas ewakuacji ginie bez wieści jedno z ich dzieci, Geir. Gunnar, który zaczyna angażować się w działalność ruchu oporu, ulega fascynacji Heddą. Pewnego dnia, gdy zostają sami na farmie, nie są w stanie już dłużej powstrzymać kipiącej w nich namiętności. Tymczasem wojna wciąż zbiera swe krwawe żniwo. W czasie próby ucieczki z obozu pracy ginie Beniamin. Tymczasem Erin ulega wypadkowi. Ratuję ją młody niemiecki żołnierz. Dramatyczne spotkanie przeradza się w miłosną przygodę…
Wracali do szopy. Heddzie wydawało się, że wciąż czuje lekkie dotknięcie jego palców na policzku przez całą powrotną drogę na rozmiękłe podwórze. Rzuciła ukradkowe spojrzenie na swojego szwagra, czując mieszaninę wstydu i szoku, gdyż musiała przyznać, że chętnie przyglądałby mu się dłużej. Długo. Jakby nagle nie mogła nasycić się widokiem jego wyrazistego profilu, błyszczących niebieskich oczu i jasnych loków. Na Jeremiasza, Heddo! – pomyślała surowo. – On jest twoim szwagrem! Mężem Erin. Uspokój się!