Życie Julianny i Tani zaczyna przypominać koszmarny sen. Najpierw na ich oczach ginie w przerębli Michaił. Tego samego dnia zrozpaczona Julianna rodzi piękną córeczkę Katarzynę, która wkrótce znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Na skutek dramatycznego splotu wydarzeń, kobiety trafiają na fińskiego chłopa, Janisa. Ogłuszona cierpieniem Julianna szuka ukojenia w ramionach młodego Fina. Kiedy jej romans wychodzi na jaw, Julianna i Tanja muszą rozpocząć upokarzającą tułaczkę przez zimną i niegościnną Szwecję. Pozbawione środków do życia, zaczynają kraść. I gdy wydaje się, żnie nie ma już dla nich nadziei, na horyzoncie pojawia się nieznajomy mężczyzna…
Tak stali długo, bardzo długo, w pozornym spokoju. Wewnętrznie jednak żadne z nich go nie czuło. Spojrzenia, które wymieniali, i pośpieszne delikatne pocałunki zdradzały nieustanny chaos szalejących w nich uczuć. Chaos strachu, wstydu, żalu i poczucia beznadziejności. I miłości.