Koniec lata 1939 nie należy do spokojnych, a wybuch wojny dla mieszkających blisko niemieckiej granicy Bogusi i Floriana powodują, iż ich ówczesne problemy są całkowicie nieistotne. Bogusia wraz z mężem i malutką córeczką postanawiają ewakuować się pociągiem, który zostaje zbombardowany. Florian będący masztalerzem w Państwowym Stadzie Ogierów wraz z kolegami chcą ratować konie, które są dla nich całym światem. Los sprawia, iż drogi Bogusi i Floriana się krzyżują, a między nimi szybko rodzi się uczucie. Czy ta mocno doświadczona przez los dwójka będzie w stanie sobie zaufać. Czy uda im się być razem pomimo wojennej zawieruchy?
„Podróż w niechciane” to powieść powstała na podstawie faktów historycznych ale i wspomnień światków mieszkańców Krotoszyna, ich podróży "pociągiem śmierci". Plastyczne i szczegółowe opisy pozwalają bez problemu poczuć grozę sytuacji, ale i niepokój czy towarzyszące bohaterom uczucia. Możemy obserwować ich codzienną walkę o przetrwanie, trudy decyzji jakie muszą podejmować, strach i niepewność jaka im towarzyszyła. Przeplatające się informacje historyczne wraz z fikcją porywają i powodują, iż ciężko odłożyć książkę. Widać tu ogrom włożonej pracy i gruntownie przeprowadzony researcher. Pojawia się duża ilość faktów o których nie miałam pojęcia.
To zdecydowanie poruszająca powieść o wymuszonej tułaczce, ludziach, którzy z dnia na dzień musieli uciekać często będąc skazanym na łaskę i niełaskę innych ale też o wierze w zakończenie wojny czy solidarności i pomocy dobrych ludzi. To również opowieść o różnych rodzajach miłości ale i przywiązania do zwierząt. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom i dalsze losy bohaterów.