Zestawiając Greka z Rzymianinem, Plutarch ukazuje jedność obu kultur, etyczną tożsamość "czynów rodzących cnotę". Oto porównuje postać Arystydesa, zwanego Sprawiedliwym - ateńskiego męża stanu, którego najpierw wygnano, potem zawezwano na powrót do ojczyzny w przededniu najazdu perskiego króla Kserksesa, a wreszcie powierzono mu ustalenie wysokości składki dla poszczególnych członków Związku Morskiego - z charakterem i dokonaniami Katona Starszego.