Pan Brumm obudził się dziś w bardzo dobrym humorze - przed sobą miał weekend pełen błogiego lenistwa, bez pracy, bez niezapowiedzianych odwiedzin. Tylko Pan Brumm i jego hamak. Czy aby na pewno? - Chooo-inka! Przecież dzisiaj są moje urodziny! - A niech mnie! - zabulgotał Kaszalot. - Na dodatek obiecałeś swoim przyjaciołom przyjęcie urodzinowe. A nic nie jest gotowe! Wtem, jakby tego było mało, rozległ się dzwonek do drzwi? Czy zapominalskiemu niedźwiedziowi uda się naprędce zorganizować niezapomnianą imprezę urodzinową? Kolejna książka z serii przygód Pana Brumma, niezbyt rozgarniętego niedźwiedzia, który potrafi wyjść zwycięsko z każdych tarapatów.