Książka opowiada o wkraczaniu w świat wiary i miłości i o tym, że nie zawsze to, co wydaje się przypadkiem, jest nim rzeczywiście. Powikłane losy bohaterki stawiają ja nieustannie przed nowymi wyzwaniami; wsparciem jest dla niej uczucie łączące jej rodziców - Marka i Ginę. We wspomnienia autorki zgrabnie wplecione zostały fragmenty ich pamiętników. Taka konstrukcja jest odbiciem więzi łączących Tereskę z rodzicami: tych troje naprawdę się kochało, a jednocześnie każde z nich było duchowo niezależne i mówiło własnym głosem.