Hen, daleko stąd, za Rzeką Szmerów, Górą Łomotów i Morzem Dudnień rozciąga się Kraina Sonostworów. Słychać ją z daleka, jej mieszkańcy bowiem – istoty o cudacznych imionach i mnogich talentach – nade wszystko uwielbiają dźwięczeć. W poszukiwaniu publiczności i sławy odbywają nieraz dalekie podróże, docierając nawet do nas. Szczerze mówiąc, jest ich tu całe mrowie, niestety – mało kto zwraca na nie uwagę, co doprowadza je do rozpaczy. Dorośli ignorują je całkowicie, na szczęście można czasem liczyć na dzieci, takie jak mała Sonia, która dziś właśnie spotkała przedziwną istotkę imieniem Ostinato. Sonostworek uwielbia zagadki i grę w chowanego, więc – raz, dwa, trzy – szukaj, Soniu!
Anna Pęcherzewska-Hadrych