Trzy kobiety, babka, córka i wnuczka, spotykają na swojej drodze śmierć. Stają przed koniecznością spojrzenia na swoje życie od nowa. Każda z nich szuka dla siebie właściwego miejsca. Choć są przedsta...
Klimat trochę jak z bajki, trochę z poezji, trochę refleksyjny. Napisana pięknym językiem. Niewiele się w niej dzieje, ale za to jest w niej cała moc emocji. Autorka doskonale wie, w jakie struny ude...
książka dla myślących, wprowadza w nastrój, w którym łatwiej sobie uświadomić, że i na nas czeka u kresu podróży - jakim jest życie - stacja zwana Śmierć.
O ile dobrze pamiętam, to była jedna z tych książek, które leżą na półce, czekając na skończenie, ciągnąc się za mną. Rozdział o Mai według mnie najmniej udany.