Opinia o powieści J. Narbutta „Ostatnia twarz portretu" wydanej po raz pierwszy w drugim obiegu w 1981 roku, wyrażona w liście ks. Janusza St. Pasierba z jesieni 1981 r.: „Drogi Panie Jerzy, bardzo serdecznie dziękuję za „Ostatnią twarz portretu" - czytając ją, myślałem co chwila: cóż to za świetna proza! Aż się dziwię, że się Panu chce czasami pisać wiersze, bo ja uważam, że dobra proza jest trudniejsza, mimo wszystko. Gratuluje gorąco tej książki - jest tu siła ewokacji, klimat, nastrój - a poza tym „wymierzanie sprawiedliwości czasowi tak strasznie sfałszowanemu. Ale przede wszystkim jest w tym nuta osobista, przeżyta, poświadczona, to daje książce przeszywającą lirykę."