„Ośmioro kuzynów” Loisy May Alcott to historia 13-letniej Rose, która po śmierci ojca zamieszkuje wraz ze starszymi ciotkami. Dziewczynka jest zagubiona, często choruje, lecz żadne lekarstwa nie pomagają. Jej opiekunem prawnym jest wuj – doktor Alec, który przebywa w podróży. Po powrocie postanawia znaleźć sposób na dolegliwości podopiecznej i wprowadza dość nowatorskie rozwiązania. Stawia on bowiem na ruch na świeżym powietrzu, zdrowe odżywianie i kontakt z rówieśnikami. A tych w okolicy nie brakuje – tuż obok mieszka jej siedmiu kuzynów. Czy te metody przyczynią się do pozytywnych zmian?
Autorska stworzyła powieść, w której akcja toczy się bez żadnego pośpiechu, którą czyta się niezwykle przyjemnie i lekko, mimo że powstała ona w XIX wieku. Odnajdziemy tu ogrom emocji i wartościowych treści, które są ponadczasowe. To ciepła historia ukazująca jak ogromne znaczenie ma rodzina, jak bardzo potrzebne jest wsparcie drugiego człowieka.
Na szczególną uwagę zasługuje przemiana Rose. Kiedy na początku dziewczyna nie do końca wzbudza sympatię, to z każdą kolejną stroną zaczyna się ją uwielbiać. Postać każdego z kuzynów jest równie świetnie wykreowana i potrzebna. Historia ta pokazuje, że nie ma problemów nie do rozwiązania. Wszystkie przeciwności losu można pokonać, wystarczy tylko przestać patrzeć jedynie przed siebie, a rozejrzeć się dookoła i nie tracić wiary w lepsze jutro.
To książka, przy której można odpocząć, udać się w cudowną podróż do dziecięcych lat. Otul...