»Sam jego wygląd fizyczny, jego głos i sposób bycia sprawiły, że zakochiwali się w nim mężczyźni, kobiety, niemal wszyscy«. Dodał jednak: »Im dłużej go znałem i im bardziej się do niego zbliżałem, tym mniej o nim wiedziałem«. Cherniss, bystry obserwator, wyczuł, że Robert jest pełen zahamowań. Jego zdaniem był człowiekiem »o bardzo bystrym umyśle«. Ludzie uważali go za skomplikowanego tylko dlatego, że miał rozległe zainteresowania i ogromną wiedzę. Jednak w sferze emocjonalnej »chciał być prostym człowiekiem, prostym w dobrym sensie tego słowa«. Robert »bardzo chciał mieć przyjaciół« - powiedział Cherniss, jednak mimo nadzwyczajnego uroku osobistego »nie bardzo wiedział, jak ich zdobyć«*.
Bardzo dokładna i bardzo rozbudowania biografia jednego z twórców bomby atomowej, dyrektora naukowego Projektu Manhattan. Prawie osiemset stron! To oznacza, że choć Oppenheimer jest w niej postacią kluczową, obecną zawsze i wszędzie, to jest to również niezwykle wartościowy materiał o Ameryce i Amerykanach (pochodzenia żydowskiego, niemieckiego i wielu innych), wybitnych naukowców z różnych dziedzin, polityków, w pierwszej połowie dwudziestego wieku i po połowie – Oppenheimer zmarł w 1967 roku.
W trakcie lektury zrozumiałem, że ta pozycja musiała być tak obszerna, bo bez tła politycznego, bez kontekstu osobistego i społecznego, nie miałaby większego sensu.
...