Opinia na temat książki Odludzie

@kamafama0713 @kamafama0713 · 2025-04-10 21:27:04
Mówi się, że czas leczy rany, ale to bzdu­ra. Wie otym każdy, kto do­świad­czył stra­ty tak na­głej, jak trzę­sie­nie ziemi, wktó­rym bez ostrze­że­nia traci się stały grunt pod no­ga­mi iwszyst­ko wokół za­mie­nia się naj­pierw wchaos, apotem wkom­plet­ną ruinę. Stra­ty tak in­ten­syw­nej, że wszyst­kie ko­lo­ry zdnia na dzień blak­ną ijuż za­wsze wszyst­ko jawi się tylko wod­cie­niach czer­ni isza­ro­ści. Stra­ty tak wiel­kiej, że pęka serce inie ma żad­nej na­dziei, że ból, który się wtedy od­czu­wa, kie­dyś ustą­pi. Jest za to pew­ność, że bę­dzie ztobą już na za­wsze iwro­śnie tak głę­bo­ko, że sta­nie się czę­ścią cie­bie inigdy się go nie
po­zbę­dziesz

Pandemia koronawirusa przypomniała, że życie nie jest z nas, że nie jesteśmy jego właścicielami.

Adam i Nina są szczęśliwym małżeństwem.
On jest znanym dziennikarzem telewizji informacyjnej , ona spełnia się pracując w muzeum.
Teraz kobiecie udało się znaleźć wymarzony dom z ogrodem i zaczęła roztaczać przed mężem wizję założenia w tym miejscu rodziny.
Niestety podczas redakcyjnego kolegium mężczyzna słyszy o bardzo groźnym wirusie, który przywędrował do Europy z Maroka i choć początkowo jest bardzo sceptyczny wobec tego "newsa" jednak wkrótce okazuje się, że choroba zabija setki tysięcy ludzi a zakażeni nim umrą cierpią na objawy zbliżone do choroby Alzheimera.
Wszystko komplikuje ciąża kobiety.
Zakochani podejmują trudną decyzję i zamieszkuje w kamperze, który zatrzymują w środku lasu.
Początki nie są łatwe, lecz z czasem bohaterowie oswajają się z warunkami w jakich przyszłości im żyć.
Życie płynie im spokojnie , lecz w noc narodzin pierworodnego syna Leo zmienia się wszystko, a Adam odbiera życie nieznajomemu stając w obronie najbliższych.

W tym samym czasie dotknięta ogromną tragedią psycholog dziecięca Sara Mikulska zostaje wezwana na komisariat policji z którym współpracuje, ponieważ w lesie odnaleziono nastolatkę , której tożsamości nie udało się ustalić. Na dodatek dziewczyna uparcie milczy.
Iwo jest wychowankiem domu dziecka, który stracił rodziców i siostrę.
Jak połącza się losy wszyst­kich tych osób i jakie sekrety ujrzą światło dzienne?
Twórczość Pani Doroty miałam już okazję poznać i tak jak poprzednie historie Odludzie bardzo mnie wciągnęło.
Autorka umiejętnie buduje napięcie i operuje emocjami, zaś jej książki łączą elementy thrillera i powieści obyczajowej.
Serdecznie polecam 🩶



Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Odludzie
Odludzie
Dorota Glica
7.8/10
Seria: Mroczna strona

W Wigilię na posterunek policji trafia nastolatka, którą znaleziono rano samą przemarzniętą w lesie. Nikt nie wie, co się zdarzyło, bo dziewczyna, mimo prób funkcjonariuszy, uparcie milczy. Dopiero p...

Komentarze

Pozostałe opinie

W tym przypadku wystarczyło mi nazwisko autorki, żeby wiedzieć, że nie zapomnę tej opowieści do końca życia. Już sam wstęp mocno hipnotyzuje, gdyż czytamy o jakiejś postaci, która idzie przez las ost...

Zimno. Czuję chłód. Wszystko się rozmywa. Granice się zacierają. Świat wokół milknie. A ja wraz z nim... Książka „Odludzie” autorstwa Doroty Glicy rozpoczyna się sceną odnalezienia w lesie przemar...

Poznajemy Sarę Mikulską, policyjną psycholog, która przed laty straciła męża i córeczkę. Kobieta próbuje żyć i radzić sobie ze stratą po śmierci bliskich. Nie jest to łatwe, szczególnie w Wigilijny w...

KA
@kamilawalota

Po książkę „Odludzie” chwyciłam bez chwili większego zastanowienia, sugerując się nazwiskiem autorki. Dorota Glica należy do grona tych pisarek, po które sięgam z dużą przyjemnością. Muszę przyznać, ...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl