"Czytelnikowi Autor podarował przygodę – zaprosił do labiryntu nowatorskiej narracji, tworzącej siatkę intrygujących połączeń między elementami, które pozornie wydają się nie mieć punktów stycznych. Czujność i przenikliwość to ratunek dla zagubionych. Układanka zdarzeń tworzy enigmatyczny wzór, który z biegiem czasu i lektury staje się coraz bardziej czytelny, by wreszcie pozwolić odkryć ukryty w nim kod."
Losy bohatera stanowią oś, wokół której osnuto fabułę, on sam zaś przygląda się sobie, dostrzegając coraz to nowe pęknięcia w swojej wewnętrznej konstrukcji. Pracowicie dążąc do ponownego złączenia oderwanych fragmentów, używa duchowego i mentalnego spoiwa, które sprawia, że niczym w japońskiej sztuce kintsugi – naprawy potłuczonych ceramicznych naczyń – rysy miast szpecić stają się wartością. Za sprawą szlachetnych dodatków skaza zmienia się w walor. Czy zawsze?
Losy bohatera stanowią oś, wokół której osnuto fabułę, on sam zaś przygląda się sobie, dostrzegając coraz to nowe pęknięcia w swojej wewnętrznej konstrukcji. Pracowicie dążąc do ponownego złączenia oderwanych fragmentów, używa duchowego i mentalnego spoiwa, które sprawia, że niczym w japońskiej sztuce kintsugi – naprawy potłuczonych ceramicznych naczyń – rysy miast szpecić stają się wartością. Za sprawą szlachetnych dodatków skaza zmienia się w walor. Czy zawsze?
Powieść pulsuje dwoistością, niejednorodną naturą wszystkiego, co czasem z lenistwa lub z upodobania do prostych rozwiązań próbuje się sprowadzać do jednego wymiaru. Tymczasem wszystko ma drugie dno i swoją przeciwwagę. I nic nie jest takim, jakim się wydaje…