Idea człowieka jako istoty wolnej i twórczej znalazła swój wyraz w dziele Sens twórczości, i później, jako rozwinięcie w O przeznaczeniu człowieka. Problematyka twórczości nie dotyczy tu jednak „pierwiastka twórczego w kulturze, twórczości człowieka w «naukach i sztuce»; jest to problematyka znacznie głębsza, metafizyczna, problematyka kontynuacji przez człowieka dzieła stworzenia świata, odpowiedzialności człowieka przed Bogiem, odpowiedzialności, która potrafi wzbogacić samo życie Boże" (sic!). Bo Bóg jako Osoba i osoba człowieka zakładają jedna drugą. Osoba istnieje tylko jako styczność miłości i ofiary. Niemożliwe jest abstrakcyjno-monote-istyczne myślenie o Bogu osobowym. Bóg jako Absolut zamknięty w sobie i niczego nie potrzebujący nie jest osobą i nie może istnieć jako osoba. Personalistyczna metafizyka znajduje uzasadnienie w chrześcijańskiej nauce o Trójcy Świętej. Bóg jako osoba zakłada swojego innego, inną osobę; Bóg jest miłością. Osoba Ojca zakłada Osobę Syna i Osobę Ducha Świętego. Hipostazy Trójcy Świętej dlatego są osobami, bo zakładają jedna drugą, wzajemną miłość i wyjście ku drugiemu.