Wśród pism retorycznych starożytności traktat Marka Tulliusza Cycerona (106-43) O mówcy (De oratore) zajmuje miejsce szczególne. Nie jest on bowiem zwykłym podręcznikiem retoryki rozumianej jako oparta na konkretnych zaleceniach teoretycznych (praecepta) wiedza na temat wymowy (ars dicendi), lecz próbą połączenia owej teorii z praktyczną wiedzą, wynikającą z wieloletniej aktywności oratorskiej (usus) samego Cycerona oraz jego poprzedników (...).
Ujęty w formę dialogu traktat wybitnego mówcy z Arpinum, łącząc nie tylko teorię wymowy z praktyką mówców, lecz również podejmując dyskusję z filozofami na temat ideału mówcy, czy też szerzej - przedstawiciela elity państwa, wykracza zarówno poza schemat wcześniejszych rzymskich podręczników retoryki, jak Retoryka dla Herenniusza (Rhetorica ad Herennium), powstała między 86 a 82 r., czy młodzieńcze dzieło samego Cycerona "O wynajdywaniu materiału" (De inventione) z ok. 81 r., jak i poza tematy poruszane przez greckie traktaty retoryczne, w tym przez Retorykę Arystotelesa.
(fragment Wprowadzenia tłumacza)
Ujęty w formę dialogu traktat wybitnego mówcy z Arpinum, łącząc nie tylko teorię wymowy z praktyką mówców, lecz również podejmując dyskusję z filozofami na temat ideału mówcy, czy też szerzej - przedstawiciela elity państwa, wykracza zarówno poza schemat wcześniejszych rzymskich podręczników retoryki, jak Retoryka dla Herenniusza (Rhetorica ad Herennium), powstała między 86 a 82 r., czy młodzieńcze dzieło samego Cycerona "O wynajdywaniu materiału" (De inventione) z ok. 81 r., jak i poza tematy poruszane przez greckie traktaty retoryczne, w tym przez Retorykę Arystotelesa.
(fragment Wprowadzenia tłumacza)