Nowa laleczka. Laleczki. Tom 3

Nie tylko kryminały bywają mroczne i groźne. Thrillery psychologiczne również mają do tego skłonność. Szczerze, to niektóre z nich znacznie bardziej mnie przerażają- np. Seria laleczki Ker Dukey &K.Webster.
Najbardziej szokujący był tom pierwszy "Skradzione laleczki".

W tym miesiącu w moje ręce trafiła trzecia część, czyli "Nowa laleczka", równie emocjonująca, wciągająca i przerażająca, jak pozostałe. Tutaj głównym bohaterem jest ukochany Jade, Dilon oraz "Potwór". Oboje waleczni, charyzmatyczni, odważni, gotowi zrobić wszystko, by ocalić najbliższych, ale tylko ten ostatni jest nieobliczalny i śmiertelnie groźny. Niewinne ofiary, makabryczne morderstwa, chore potrzeby i fascynacje, a po środku NOWA, ULEGŁA LALECZKA.

Ta seria to powieści dla ludzi o mocnych nerwach, gdyż ociekają one krwią, przemocą i szalonym okrucieństwem. Czytając je można poczuć adrenalinę i dreszcze, silną ekscytację oraz paniczny strach, a także błagalną prośbę o to, by to była jedynie fikcja. Wszystko idealnie zaplanowane, równomiernie rozłożone, akcja adekwatna do poszczególnych wydarzeń, zaś zakończenie okazało się mocne i dające nadzieję na genialną i szaloną czwartą część tej serii. Oczywiście już zacieram rączki z niecierpliwością.

Ja się pytam co to było??? 😱.
.
Po przeczytaniu poprzednich części myślę sobie "autorki już mnie chyba niczym nie zaskoczą".
.
I oczywiście, byłam w błędzie... Normalnie szok... Co za książka, taka mega szokująca i mroczna... A do tego mi się podobała 🙊. NIE mogłam się oderwać.
.
Na pewno nie jest to książka dla grzecznych niewiast. Sceny są brutalne, krwiste i w pewnych momentach chore 😂.
.
Uwaga ❕
Po tej książce już nie będziesz sobą. 
.
.
#nowalaleczka #kerdukey #kwebster
#mrok #szok #duet 

Pierwszy raz nie wiem co napisać. Seria w dziwny sposób mnie przyciągnęła do siebie, chociaż jest dziwna, kontrowersyjna itp. Mimo tego szybko się czyta. Pomijając wszystkie te sceny z krwią (morderstwa i stosunek seksualny) można napisać, że książka fajna. Nie jest lekka przez te sceny, ale jak się przymknie oko i ominie to resztę można zaliczyć do dobrego thrilleru. Moja ocena wynika z tego, że te sceny z krwią jednak obrzydzały mnie, nie mogę dać wyższej oceny. Wzdrygam się na samą myśl..

Mam problem z ocenianiem tej książki na gwiazdki… daje jednak 10, pomimo, będąc absolutnie szczerą, niektórych strasznych scen, nadal trudno było się oderwać. Trzymająca w ciągłym napięciu, walczyłam z myślami czy dać odpocząć wyobraźni. Jednak ciekawość co się wydarzy i jak się to zakończy wygrała. Trudna i ciężka w sensie tematyki książka. Tak bardzo inna. I tu moim zdaniem, przebija w pomysłowości scen i hmm agresywności, zeby nie zdradzić za dużo, I see you (10⭐️) polecam tylko czytelnikom o mocnych nerwach