Opinia na temat książki Niewiadoma

Psycholog Milena Korcz współpracująca z policją zostaje zaatakowana, ledwo uchodzi z życiem, napastnik ginie, a ona zamiast powiadomić policję, dzwoni do ekspolicjanta Dariusza Sudera i ucieka z miejsca zdarzenia. W ten sposób zostaje Suder wplątany w niezłą historię z ciekawym, nieco filozoficznym zakończeniem.
Nie ukrywam trzeba się przekonać do stylu autora, dokładność scen, czasami nawet naddokładność powoduje, że całość rozkręca się bardzo powoli, pierwsze 150 stron to tak naprawdę kilka wydarzeń, później akcja przyspiesza. Ciekawym zabiegiem jest narrator Suder, trochę filozof, trochę moralista, trochę za dużo gada, ale w całkowitym rozrachunku daję mu duży plus. Prowadzone przez niego poszukiwania są konkretne i poparte poszlakami, a dochodzenie do prawdy o Milenie i związku z innymi wydarzeniami podobało mi się bardzo.