Pewnego dnia ludzkość opanowała epidemia nieśmiertelności. Nikt nie umiera, wszyscy pozostają uwięzieni w swoich ciałach, a dokładniej w takiej postaci, w jakiej zastała ich epidemia. Jakie decyzje polityczne należy podjąć, żeby zniwelować skutki nieśmiertelności?
Czy rozgrywki polityczne na najwyższych szczeblach władzy okażą się ważniejsze od zdrowego rozsądku i dobra obywateli? Podjęcie niełatwych decyzji komplikują mniej lub bardziej wymuszone konflikty ideologiczne. W tle rozgrywają się losy polskiego polityka, jego rodziny, kochanki oraz najbliższych znajomych na przestrzeni kilkudziesięciu lat, które nastały po dniu, kiedy wszyscy na świecie dowiedzieli się, że będą żyć wiecznie. To świetny punkt wyjścia do tego, by przyjrzeć się poszczególnym bohaterom, ale także Polsce i światu w obliczu tego nieoczekiwanego cudu, który bardzo szybko okazuje się przekleństwem.
Realizm miesza się tu z fantazją, tragedia z farsą, czułość w opisie ludzi i zjawisk z nieodpartym szyderstwem. To powieść wzruszająca i brutalna zarazem, delikatna i okrutna. Jak życie. Nawet to nieśmiertelne.