Lubicie czytać biografie? Intrygują Was losy ludzi, których znacie z historii, czy ekranu telewizora? Bo znamy ich nazwiska, czy twarze, ale tak naprawdę nic o nich nie wiemy.
Ja ostatnio sięgnęłam po historię Kaliny Jędrusik, którą kojarzyłam jedynie z Kabaretu Starszych Panów i filmu „Ewa chce spać” i powiem Wam, że zupełnie nie byłam świadoma jak barwną postacią była. Jak wielkie kontrowersje budziła swoim wyglądem seksbomby i wyzywającym zachowaniem w latach 60. i 70. Kochano ją, lub nienawidzono, nikt jednak nie pozostawał wobec niej obojętny. Niezależna, wyłamująca się konwenansom, przekraczająca granice i angażująca się całą sobą jeśli jej na czymś zależało. Już sam jej związek ze Stanisławem Dygatem stanowiłby tak intrygującą, że aż niewiarygodną fabułę powieści. Układ, w którym żyli i w naszych czasach wywołałby wśród wielu osób zgorszenie, czy krzywe spojrzenia.
Autorka kreśli wielowymiarowy obraz Kaliny Jędrusik opierając się zarówno na dostępnej literaturze, opiniach osób, z którymi się stykała, jej dorobku artystycznym, ale również własnych domysłach odnośnie do jej emocji. Pokazuje obraz kobiety, która kochała życie, mimo, że nie szczędziło jej również cierpień. Która potrafiła z niego czerpać garściami.
Z pewnością książka nie wyczerpuje tematu, ale dla osoby jak ja, która nie wiedziała o tej ciekawej postaci praktycznie nic, jest to prawdziwa skarbnica wiedzy wzbogacona wieloma zdjęciami zarów...