Są rycerze, zamki i królewna. Ale coś tu nie gra. Bo są też spiskowcy, którzy chcą posadzić na tronie króla tyrana, a potem zarobić na jego obaleniu. Problem w tym, że przyszły tyran ma serce miękkie jak gołąbek. Ale najbardziej na zamieszaniu wywołanym przez buntowników skorzysta markiz de Zadek. Bo choć każdemu coś mówiło jego nazwisko, siedział zapomniany w zamkowym lochu. Czytających Karolka nikt nie zapomni. Będziemy o swoim istnieniu skutecznie przypominać chichotaniem - z każdą stroną coraz głośniejszym. W świecie Johna Moore\'a, który uczył nas już odwagi w Heroizmie dla początkujących witamy nie tylko wielbicieli fantasy, ale też wielbicieli świata, który - choć odbity w krzywym zwierciadle - wciąż jest piękny. Zawiera humor - dawkować codziennie!