W domu, w którym mieszka Eirin z córeczką, wybucha pożar. Kobieta w ostatniej chwili wyrzuca dziecko przez okno, a sama ginie w płomieniach. Maleńką Jenny ratuje strażak, który postanawia zaadoptować dziewczynkę. Tymczasem Tania, która drugi raz wyszła za mąż, za doktora Bergera, przeżywa piekło. Czarujący i szarmancki z początku lekarz okazuje się sadystą, który bije małżonkę i znęca się nad nią psychicznie. Zdesperowana Tania ucieka od niego do Oslo, gdzie przez kilka lat mieszka z Edvardem i Teresitą. Pasmo nieszczęść nie omija również Heddy, która podświadomie czuje, że musi ponieść karę za to, iż zabrała Gunnara swojej siostrze Eirin. Szczęście, które dzieli wspólnie z Gunnarem, burzy pojawienie się zaginionego podczas wojny Geira. Chłopiec jest krnąbrny i sprawia rodzinie coraz większe kłopoty wychowawcze. Wkrótce Hedda zapada na nieuleczalną w tamtych czasach chorobę, która w najlepszym razie mogła zakończyć się kalectwem...
Hedda siedziała z zamkniętymi oczyma. Wreszcie otworzyły się drzwi do jej skrywanych uczuć i myśli. Wreszcie poczuła, że po jej policzkach płyna łzy. Erin nie żyje…