Wiedeń, rok 1903. Przed jednym z kościołów policja trafia na makabryczne znalezisko: bezgłowe ciało zakonnika. Wkrótce znajduje też szczątki miejskiego radnego. Obie ofiary należały do grona antysemitów, zatem podejrzenia padają na wiedeńskich chasydów. Detektyw Rheinhardt zwraca się o pomoc do swego przyjaciela, doktora Maksa Liebermanna. W miarę postępu śledztwa racjonalnie myślący lekarz zagłębia się wbrew sobie w świat żydowskiego mistycyzmu i kabały. Jest zmuszony sięgnąć do własnych korzeni, by pojąć sens popełnionych zbrodni.